Witajcie,
Tesle mam od miesiaca (darmowy SuC) wiec staram sie w trasie generalnie ladowac na SuC.
Ostatnio jechalem z Niemiec do Polski i do Kostomlotow przed Wrockiem na A4 i cudowna nawigacja Tesli chciala mnie w nocy przeciorac przez wioski, drogi gruntowe i lasy, choc wystarczylo zostac na A4 i zjechac na Orlen z SuC (tak zrobilem i bylo dobrze)
Generalnie sam zerkam na google maps, traffic. Zadnego wypadku nie bylo. Tak po prostu wyznaczalo trase. Z poziomu auta i apki. Nie moglem zakumac dlaczego tak wyznacza, wiec ponawialem kilka prob.
Jak jechalem do Drezna to kazala mi przez Prage! podjechac zaladowac i wrocic do Drezna. 300km w dwie strony
Jak wbilem jako cel podrozy polnocna Bawarie (Münchberg) SuC to mi pokazywal ze bede mial -13% baterii po przyjechaniu (choc kilometrowo nie mialo sensu, bo mialem 50km buforu na plus) i raptem po 1h pokazalo ze jednak doajde z 15% zapasu.
Po tych kilku doswiadczeniach nie ufam jej i sam sobie trasy planuje
Patrze na mapie gdzie mam SuC, wyznaczam odleglosc, patrze zeby bylo z 30km buforu i po prostu jade. Dziala.
Gdybym sluchal navi tesli jezdzil bym w nocy po lasach, nadrabial 300km przez Prage i genaralnie byloby wesolo, spiewamy wszyscy razem "panie szofer gazu"
Wy tez macie takie doswiadczenia?
Tesle mam od miesiaca (darmowy SuC) wiec staram sie w trasie generalnie ladowac na SuC.
Ostatnio jechalem z Niemiec do Polski i do Kostomlotow przed Wrockiem na A4 i cudowna nawigacja Tesli chciala mnie w nocy przeciorac przez wioski, drogi gruntowe i lasy, choc wystarczylo zostac na A4 i zjechac na Orlen z SuC (tak zrobilem i bylo dobrze)
Generalnie sam zerkam na google maps, traffic. Zadnego wypadku nie bylo. Tak po prostu wyznaczalo trase. Z poziomu auta i apki. Nie moglem zakumac dlaczego tak wyznacza, wiec ponawialem kilka prob.
Jak jechalem do Drezna to kazala mi przez Prage! podjechac zaladowac i wrocic do Drezna. 300km w dwie strony
Jak wbilem jako cel podrozy polnocna Bawarie (Münchberg) SuC to mi pokazywal ze bede mial -13% baterii po przyjechaniu (choc kilometrowo nie mialo sensu, bo mialem 50km buforu na plus) i raptem po 1h pokazalo ze jednak doajde z 15% zapasu.
Po tych kilku doswiadczeniach nie ufam jej i sam sobie trasy planuje
Patrze na mapie gdzie mam SuC, wyznaczam odleglosc, patrze zeby bylo z 30km buforu i po prostu jade. Dziala.
Gdybym sluchal navi tesli jezdzil bym w nocy po lasach, nadrabial 300km przez Prage i genaralnie byloby wesolo, spiewamy wszyscy razem "panie szofer gazu"
Wy tez macie takie doswiadczenia?