Forum Samochody Elektryczne
Fora
Nowe posty
Search forums
Pokaż najnowsze
Nowe posty
New media
New media comments
New resources
Najnowsze aktywności
Media
Nowe multimedia
Nowe komentarze
Search media
Resources
Najnowsze recenzje
Search resources
Log in
Register
What's new
Szukaj...
Szukaj...
Szukaj tylko w tytułach
By:
Nowe posty
Search forums
Menu
Log in
Register
Install the app
Install
Forum Samochody Elektryczne
Fora
TESLA
Tesla Model 3 Highland Forum • Tesla 3 Highland
Niewygodne siedzenia
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
You are using an out of date browser. It may not display this or other websites correctly.
You should upgrade or use an
alternative browser
.
Napisz odpowiedź
Message
[QUOTE="blazej, post: 170006, member: 3910"] To jest Ciekawe, bo ja na jeździe testowej modelem Y (dwukrotnie po godzince tylko) miałem prosty wniosek, że fotele są... dziwaczne, ciągle się poprawiałem, zmieniałem pozycje i nijak nie udało mi się znaleźć właściwej. W nowej wersji 3 zrobiłem już 800 km w 3 dni, z czego 450 na raz i nic nie boli, mam prawidłową pozycję, której nie zmieniam w czasie jazdy, wygodnie oparcie głowy na zagłówku, w zakrętach przyjemnie operam się na boczkach. Nieporównywalnie lepsze dla mnie fotele. Druga zaleta to materiał - na tych w Y co chwila widziałem jakiś ślad, jakby smugę od ruchu ręką i też faktura była taka... bardzo nieprzyjemna. W nowych jest to dużo lepiej wykonane wg mnie. Co do zawieszenia to faktycznie - ja tu nie widzę jakiejś mega poprawy - jeździłem Y i 3 HL jedno po drugim dwukrotnie na jazdach próbnych. Jest może trochę bardziej komfortowo i ciszej, ale czy lepiej? Zależy, czego kto oczekuje. Dla mnie akurat tutaj nie było czynnika wpływu - i tak wybrałbym 3 HL z innych powodów, nawet gdyby miała zawiasy jak w Y, a Y jak w 3 HL. Co do przyśpieszania - starą 3 nie jeździłem, ale 3 HL była dużo bardziej zrywna niż aktualny Y. Dużo bardziej w moim odczuciu. Ergonomia... no to kwestia moim zdaniem preferencji i tutaj pewnie jestem wyjątkiem, który wszystkie przyciski i inne wajchy wywaliłby w kosmos. Kierunki - nie spoglądam na kierownice nawet na rondzie po 400 km i zawsze trafiam gdzie trzeba. Wycieraczki rolką bez patrzenia na ekran reguluję. Magnesy super - nie złapie luzów jak te zatrzaski, ale sobie filcem zamierzam to wyciszyć, bo faktycznie głośne. Co do wyciszenia - powyżej 120 km/h różnica była kolosalna między Y a 3HL, ale tylko od opływów powietrza (też akurat mocno wiało w te dwa dni), bo koła słychać i tutaj i tutaj tak samo. Możliwe, że w 3 starej to już w ogóle byłoby podobnie. Jak jedziesz wolno to oba auta ciche do momentu, kiedy mija cię inne auto - wtedy w 3HL prawie nic nie słychać, a w Y już tak. Jakość wykonania to już dla mnie akurat przepaść. Może trafiłem na wyjątkowo dobrze spasowany egzemplarz i rozklekotanego Y, ale jest dużo lepiej niż w tamtym testowym Y. Choć z tych ambientów też rzadko korzystam. Audio w Y moim zdaniem dużo gorsze chyba przez większe pudło do nagłośnienia - w 3HL dużo lepiej to grało. Ale dobra, bo tu o fotelach. Co do foteli to faktycznie brakuje regulacji lędźwi u pasażera. Moja żona generalnie jest zadowolona, bo w Hondzie było miękko, ale trudno było się umościć i w Y miała podobne odczucie co do zajęcia pozycji. Tutaj siadasz i jest poprawne podparcie. Dodam tylko, że nie jesteśmy jakość szczególnie ciężcy - ja ważę 80-83 kg a żona 50-53 kg w zależności od pory roku :) [/QUOTE]
Verification
Wyślij odpowiedź
Forum Samochody Elektryczne
Fora
TESLA
Tesla Model 3 Highland Forum • Tesla 3 Highland
Niewygodne siedzenia
Top