Nissan zaczyna reklamować się jak Toyota?

BigB00

Posiadacz elektryka
Nissan zamieścił dziś tweet, na którym prezentuje swoje rozwiązanie e-Power z niedawnej prezentacji.
Problem, według mnie, polega na tym, jakim hasłem to reklamuje.
Dowiadujemy się, że "auto jest w 100% napędzane silnikiem elektrycznym". Chwilę później, że silnik spalinowy generuje energię dla baterii.
Jakoś przypomina mi to "samoładujący się elektryczny napęd hybrydowy" :confused:
 

danielm

Pionier e-mobilności
Nissan zamieścił dziś tweet, na którym prezentuje swoje rozwiązanie e-Power z niedawnej prezentacji.
Problem, według mnie, polega na tym, jakim hasłem to reklamuje.
Dowiadujemy się, że "auto jest w 100% napędzane silnikiem elektrycznym". Chwilę później, że silnik spalinowy generuje energię dla baterii.
Jakoś przypomina mi to "samoładujący się elektryczny napęd hybrydowy" :confused:
nie do końca, bo ich rozwiązanie to auto elektryczne ze spalinowym extenderem, czyli coś co 8 lat temu robił BMW i3
 

BigB00

Posiadacz elektryka
nie do końca, bo ich rozwiązanie to auto elektryczne ze spalinowym extenderem, czyli coś co 8 lat temu robił BMW i3
To nie jest range extender.
BMW i3 z range extenderem mogło przejechać ileś kilometrów na trybie czysto elektrycznym po czym potrzebowało przedłużenia zasięgu w postaci silnika spalinowego stąd słowo "extender".
W rozwiązaniu Nissana nie możesz pokonać nawet kilometra nie spalając przy okazji benzyny. Różni się to od mild-hybrydy tym że silnik spalinowy nie jest połączony z kołami. Dlatego może pracować w optymalnych warunkach (czyt. obrotach). Natomiast pracuje cały czas.
 

Cav

Pionier e-mobilności
To nie jest range extender.
BMW i3 z range extenderem mogło przejechać ileś kilometrów na trybie czysto elektrycznym po czym potrzebowało przedłużenia zasięgu w postaci silnika spalinowego
Nawet nie tyle potrzebowało, co o prostu miało taką opcję, na wypadek braku ładowarki w pobliżu, albo innego kaprysu właściciela.
Można było też ładować normalnie, z ładowarki, jak każde inne i3.
 
Top