Poziom naładowania auta (wskazywany przez komputer auta) samoistnie wzrósł po nocy.
Raz o ~ 2% - auto ładowane ładowarką od KIA AC do 90% (auto samo zakończyło ładowania po osiągnięciu 90%). Po postoju poziom naładowania wynosił 92%+.
Drugi ~3% - auto ładowane na słupku Orlen/Energa AC do 90% (auto samo zakończyło ładowanie). Krótka jazda i spadek do 89%. Następnego dnia auto ma 92%.
W obu sytuacjach ładowanie w gorący upalny dzień. W obu przypadkach jazda pod postoju (max 24h) i w dniu chłodniejszym od dnia ładowania (od 10+ stopni Celsiusza). Obie sytuacje dzielił niecały tydzień. Wcześniej takich przyrostów nie było. Wiąże je z upałami w czasie ładowania i znacznie chłodniejszym dniem podczas pierwszej eksploatacji po naładowaniu.
Pytania do bardziej doświadczonych właścicieli EV6:
- o ile w takich sytuacjach może "wzrosnąć" poziom naładowania baterii?
- co się stanie, gdyby bateria była naładowana do 100%?
Mam baterię 77 kW.
Raz o ~ 2% - auto ładowane ładowarką od KIA AC do 90% (auto samo zakończyło ładowania po osiągnięciu 90%). Po postoju poziom naładowania wynosił 92%+.
Drugi ~3% - auto ładowane na słupku Orlen/Energa AC do 90% (auto samo zakończyło ładowanie). Krótka jazda i spadek do 89%. Następnego dnia auto ma 92%.
W obu sytuacjach ładowanie w gorący upalny dzień. W obu przypadkach jazda pod postoju (max 24h) i w dniu chłodniejszym od dnia ładowania (od 10+ stopni Celsiusza). Obie sytuacje dzielił niecały tydzień. Wcześniej takich przyrostów nie było. Wiąże je z upałami w czasie ładowania i znacznie chłodniejszym dniem podczas pierwszej eksploatacji po naładowaniu.
Pytania do bardziej doświadczonych właścicieli EV6:
- o ile w takich sytuacjach może "wzrosnąć" poziom naładowania baterii?
- co się stanie, gdyby bateria była naładowana do 100%?
Mam baterię 77 kW.