Ale przecież w Tesli to jest jedno urządzenie, w ramach systemu obsługi przepływu energii cieplnej. Ten system to jeden z powodów wysokiej efektywności aut Tesli.
Jak się nie mylę to była zmiana z 6 na 8 zaworów + jednoczesne dodanie falownika i sprężarki (2 zawory)
Ta pompa to już (w TM3) od 2,5 roku, wiec najstarsi górale nie pamiętają.
Tak mi się wydawało, ale nie byłem pewien. W sumie to jedno urządzenie ogarnia grzanie/chłodzenie baterii/kabiny. Wszystko zależy od ustawienia zaworu trójdrożnego. Każdy z tych elementów jest wymiennikiem ciepła. Ogólnie to ciekawe z punktu widzenia inzynierii jest to, że wszystko jest podskładane jak z klocków LEGO