Parujące przednie reflektory w niskich temperaturach

kamilthusz

Posiadacz elektryka
Scenariusz wyjazd z garażu około 16 stopni na -6, prawie godzina objazdu i powrót. Efekt jak na zdjęciu. Sytuacja powtarzalna, intensywność zależy od temperatury na dworze, idealnie symetryczna w obydwu lampach. Nie wydaje mi się, żeby miało wpływ na jakość świecenia, czyli wedle instrukcji wszystko ok. Niby każde ledy, które użytkowałem nieco parowały, ale nie aż tak jak te. Jest sens to reklamować czy one tak mają i olać? Z tyłu żadnego parowania nie zauważyłem.
 

Attachments

  • IMG_2909.jpeg
    IMG_2909.jpeg
    1,3 MB · Liczba wyświetleń: 29
  • IMG_2907.jpeg
    IMG_2907.jpeg
    2,7 MB · Liczba wyświetleń: 29

Jacek 3

Zadomawiam się
Scenariusz wyjazd z garażu około 16 stopni na -6, prawie godzina objazdu i powrót. Efekt jak na zdjęciu. Sytuacja powtarzalna, intensywność zależy od temperatury na dworze, idealnie symetryczna w obydwu lampach. Nie wydaje mi się, żeby miało wpływ na jakość świecenia, czyli wedle instrukcji wszystko ok. Niby każde ledy, które użytkowałem nieco parowały, ale nie aż tak jak te. Jest sens to reklamować czy one tak mają i olać? Z tyłu żadnego parowania nie zauważyłem.
Reklamować. Jak są krople to wymienią
 

eimi

Pionier e-mobilności
Tak myślałem. Jest to w zakresie możliwości mobilnego?
Tak, mi zmieniał lampę w garażu (ściąga zderzak), tylko potrzebujesz mieć dostęp do płaskiej podłogi i ściany żeby móc ustawić światła
 
Top