Wnioski:
1. Latem czas ładowania skróciłby się o jakąś godzinę (brakuje preheatu baterii). Dopiero po osiągnięciu 15C najchłodniejszego ogniwa udawało się osiągnąć prędkość ładowania na poziomie 120KW. Ani razu nie dało rady 225KW. Raz dobiło do 150KW. Wynika to z prostego faktu, że zanim się rozgrzeje bateria, to skończy się krzywa grzania lub brakowało prądu w łądowarce.
2. Trzeba mieć wyrozumiałą rodzinę rozumiejącą nowinki technologiczne, aby wyjazd można było uznać za udany
3. Raczej trzeba mieć cierpliwość aby jechać średnio 115 - 120 km/h na autostradzie (korzyść: przeczytane 2 audiobooki)
4. Raczej zalecany wełniany sweter na czas podróży
5. Zawsze trzeba mieć plan B
6. Trzeba mieć wykupiony pakiet obniżający cenę kosztów energii. Ja miałem promocyjnego FLEXa w MyHyundai. Niestety po zapowiadanych zwyżkach, cena podróży przekroczy przeciętnego diesla
6. Czy Elektryk jest upierdliwy na trasie 250km+? Tak, szczególnie jak się nie wie jaka będzie infrastruktura u celu podróży
7. Czy bym ponownie kupił elektryka? 3xTAK, bowiem większość jeżdzę po mieście i na dystansach do 250km
Last edited: