Gandalf
Pionier e-mobilności
Jeżdżąc gdzieś dalej niż wokoło komina i szukając miejsca do zatrzymania się na nocleg staram się wybierać miejsca, które wspierają elektromobilność. Super jeśli już to robią, ale ciekawie, a może i ciekawiej, gdy można im pomóc by zaczęli. I to nawet jeśli wcale nie muszę się ładować.
Wcale nie jest to wcale tak, że wystarczy wybrać hotel, który na booking chwali się stacją ładowania pojazdów elektrycznych.
Przykład? Jeden hotel w Berlinie ma parking i stacje ładowania. Przynajmniej na stronach. Bo w rzeczywistości nie ma ani jednego, ani drugiego. Na miejscu okazuje się, że parkingiem i stacjami ładowania zarządza kto inny. Niby bez znaczenia skoro mogę korzystać, ale zaczyna mieć znaczenie jak jest coś nie tak. Np. nie działa karta lub gdy "bardzo nam wszystko jednego z powodu zablokowania miejsc przez spalinówki"
Rozmyta odpowiedzialność nigdy nie jest dobra
Jeśli macie jakieś nieoczywiste, a dobre miejscówki przyjazne EV, to piszcie, bo wielu pewnie chętnie skorzysta.
Ja niedługo wybieram się do Torunia i tam wybrałem hotel, który nie ma stacji ładowania, ale udostępnia gniazdko.
Jak wrócę to się pochwalę jak poszło (lub nie, jeśli źle, bo przecież głupio się przyznać do złego wyboru, nie? j/k ;-) )
Wcale nie jest to wcale tak, że wystarczy wybrać hotel, który na booking chwali się stacją ładowania pojazdów elektrycznych.
Przykład? Jeden hotel w Berlinie ma parking i stacje ładowania. Przynajmniej na stronach. Bo w rzeczywistości nie ma ani jednego, ani drugiego. Na miejscu okazuje się, że parkingiem i stacjami ładowania zarządza kto inny. Niby bez znaczenia skoro mogę korzystać, ale zaczyna mieć znaczenie jak jest coś nie tak. Np. nie działa karta lub gdy "bardzo nam wszystko jednego z powodu zablokowania miejsc przez spalinówki"
Rozmyta odpowiedzialność nigdy nie jest dobra
Jeśli macie jakieś nieoczywiste, a dobre miejscówki przyjazne EV, to piszcie, bo wielu pewnie chętnie skorzysta.
Ja niedługo wybieram się do Torunia i tam wybrałem hotel, który nie ma stacji ładowania, ale udostępnia gniazdko.
Jak wrócę to się pochwalę jak poszło (lub nie, jeśli źle, bo przecież głupio się przyznać do złego wyboru, nie? j/k ;-) )
