Rozmowa z Piotrem Zarembą z ElectroMobility Poland – Cartrack Polska

BigB00

Posiadacz elektryka
Opis Youtube:
W tym odcinku rozmawiamy z Piotrem Zarembą, Prezesem spółki ElectroMobility Poland, producenta polskiego samochodu elektrycznego IZERA. Pan Piotr dzieli się z nami informacjami na temat planowanej sieci dystrybucji marki IZERA w Polsce oraz argumentach, które przeważyły za wyborem Jaworza jako siedziby powstania fabryki tej marki. Z tego odcinka dowiesz się również jaki jest planowany koszt IZERY na polskim rynku, czy producent rozważa sprzedaż modeli polskiej marki za granicę oraz jakie są główne cechy technologiczne i konstrukcje IZERY.
 

BigB00

Posiadacz elektryka
Moje odczucie co do ElectroMobility Poland jest takie, że działają tam dwie grupy.
Jedna to ludzie, którzy robią wszystko co w ich mocy aby ten projekt się powiódł i szczerze wierzą w jego sukces nie tylko techniczny, ale i komercyjny, bo to będzie również ich sukces.
Tutaj mam na myśli przede wszystkim inżynierów, ludzi blisko związanych z wprowadzeniem w życie tych aut. Do tych osób póki co zaliczam pana Tomasza Mydłowskiego.

Druga grupa to osoby, które załapały się do tego przedsięwzięcia i po prostu chcą posiedzieć na jakimś stanowisku, dostać dużo pieniędzy, mówiąc o "narodowym sukcesie", oczekując, że ktoś za nich zrobi największą robotę, a jak się nie uda, to cóż. "Próbowaliśmy (a tak naprawdę to nie)".
Izera odniesie sukces - to nasza zasługa. Izera poniesie porażkę, cóż, takie realia rynku. Ważne, aby kasa na moim koncie się zgadzała.

Żeby nie było - nie mam pojęcia, do której grupy zaliczyć pana Zarembę.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Sukces po latach to : " publiczne postrzeganie" co raz więcej osób się interesuje....
Ma być golas aby był tani, bo wie ile klient w 2024 r bedzie chciał zapłacić. Prorok. dalej już nie dałem rady słuchać, bo szkoda czasu... gdy usłyszałem o przewadze Izery technologicznej za 3 lata. Ale tylko w aspekcie technologicznej taniości? Co jest kuriozalne, ale możliwe, bo to jak zegarek Rolex a Timex, oba pozauja podobnie czas.
Politolog, ale od dawna goli sie maszynką elektryczną.
Ciekawe czy ktoś z tych fascynatów wsadził by w ten interes swoje pieniądze? Wątpię.
 

krist

Posiadacz elektryka
Ja nie jestem pewien czy można być aż tak naiwnym żeby wierzyć w sukces tego przedsięwzięcia. Im dłużej to trwa, tym bardziej jestem przekonany że trzeba być kompletnym cynikiem żeby to ciągnąć dalej. Najpierw były czary co do tego co to my światu nie pokażemy, potem przyszło otrzeźwienie, auto będzie składane z klocków dostępnych na rynku, a jego zaletą m być naszość i taniość. Tylko że jak przesuniemy się na osi czasu o te 3 lata, (choc to mega optymizm, i twierdze że za najwcześcniej 4-5 pierwsze auta mogły by sie pojawić w sprzedaży), to zobaczymy Teslę model 2 która już powoli będzie czekać na lifting, kilka modeli podstawowych VAGA, w tym zapewne taniutką Skodę, i kilka modeli firm koreańskich, wszystkie w tym samym segmencie co Izera. Produkowane przez firmy z doświadczeniem, zapleczem i pieniedzmi.

W Chinach jest podobno ponad 400 firm produkujących samochody elektryczne, my zdaje się tworzymy 401, tylko nikt do końca nie wie po co, oprócz tego że "my też" chcemy produkować. Nie słyszałem nigdy odpowiedzi od EMP na pytanie czym i gdzie my te wszyskie izery załadujemy.
Od 2 tygodni jeżdzę BEV, ale mam garaż a koło niego 30 paneli. Mieszkańcy segmentów, mieszkań, kamienic, gdzie oni mają łądować swoje auta? Czytam że w Holandii uruchomili duży program budowy ładowarek na wszelkich możliwych parkingach, a w Polsce jest jakiś przepis który wymusza na deweloparach zapewnienie miejsc do ładowania? Chyba nie.

Na koniec infrastruktura, przesył już teraz jest totalnie zaniedbany, firmy energetyczne zamiast inwestować ratują spółki węglowe. Właśnie robierają Ostrołękę, straty liczone na 1-2 mld zł, i nie bardzo jest pomysł co zamiast niej, Obajtek specjalista od granulatu wujka i deweloperki, palnuje tam rosyjskim gazem palić. Jak na to patrze to się zastanawiam, czy tam naprawdę nie ma jednego uczciwego kóry by powiedział zacznijmy od podstaw, i infrastruktury, bo samochód to jest szczyt tej piramidy? Przecież będzie polskie auto elektryczne, i to zdaje się już za 2 lata, Stellantis bedzie je produkował w Tychach. I będzie podejrzewam bardziej polskie niż ten składak od EMP.
 

Cav

Pionier e-mobilności
Obejrzałem dzisiaj stary wywiad Zahara z inżynierem Izery.
I tak jak w momencie jego przeprowadzania niewiele wnosił, tak dziś już jest inaczej.

Gość np. wspominał że platforma softwarowa którą kupują, jeszcze nie jest na rynku, ale będzie rok przed wejściem Izery.
No i tak zacząłem kojarzyć, że w międzyczasie ogłoszono, że rok przed 2024, czyli w 2023, z Tychów wyjedzie nowy elektryk z FCA.
A stojąca za gościem Izera jako żywo przypomniała mi obniżoną wersję Alfy Romeo Tonale.
Reszta klocków też się zgadza - on wspomina o możliwości zastosowania wybranej płyty do budowy i większych i mniejszych (od kompaktowej Izery) pojazdów - jako żywo opis pasuje do CMP.

No i tak to się może udać, nawet z tą "polskością" projektu.

Jeśli większość tego auta zrobi (i tak w Polsce) FCA (Stellantis) i jego kooperancji, a produkcja Izery będzie polegała na zamontowaniu tego wszystkiego w nieco zmienionym nadwoziu, to nawet mogą zbyt wiele nie dokładać do tego interesu.
W końcu co za różnica, czy końcowy montaż tego samego z grubsza samochodu, odbędzie się w Tychach, czy w Rybniku?
 

krist

Posiadacz elektryka
uwaga, teraz będzie pomysł zastrzeżony w Urzędzie Patentowym: to jeśli platforma będzie od FCA, i większosć techniki of FCA, i ma być produkowane na Śląsku, to wystarczy zlecić całoś produkcji Włochom, i już nie trzeba budować fabryki, wycinac lasu, wydawac miliardow.
 

BigB00

Posiadacz elektryka
uwaga, teraz będzie pomysł zastrzeżony w Urzędzie Patentowym: to jeśli platforma będzie od FCA, i większosć techniki of FCA, i ma być produkowane na Śląsku, to wystarczy zlecić całoś produkcji Włochom, i już nie trzeba budować fabryki, wycinac lasu, wydawac miliardow.
Ale wtedy nie będzie to projekt "narodowy"
Kompletnie nie zrozumiałeś idei :p
 

Grethold

Zadomawiam się
uwaga, teraz będzie pomysł zastrzeżony w Urzędzie Patentowym: to jeśli platforma będzie od FCA, i większosć techniki of FCA, i ma być produkowane na Śląsku, to wystarczy zlecić całoś produkcji Włochom, i już nie trzeba budować fabryki, wycinac lasu, wydawac miliardow.
Czemu tyle osób wypomina te lasy przemysłowe (monokultury sosnowej) rosnące na piachu? Tak samo było z Teslą i nie mogę tego zrozumieć...
 
Top