Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="vwir, post: 40973, member: 127"] No super, tylko widzisz - z mojego punktu widzenia tak samo mogę trafić na ASO-partaczy jak i producenta partacza. Ty nas usilnie przekonujesz, że większa jest szansa na producenta partacza i serwis ma za zadanie co roku sprawdzić, czy śrubki się nie poodkręcały i czy hamulce są odpowiednio zbudowane, żeby po roku nie stały na dębowo. Czyli de facto sprawdzisz i poprawisz fabrykę. Ja mam nieodparte wrażenie, że jednak mam większe szanse na trafienie na ASO-partaczy, którzy mi zapomną podokręcać śruby. Jak widać na Twoim przykładzie moje obawy są uzasadnione. Zresztą jak można przeczytać, to nie tylko moje obawy: [URL]https://forum.elektrowoz.pl/threads/serwis-po-15-000-km.2007/post-40960[/URL] No to ja jednak wolę pojechać co dwa lata do serwisu a nie co roku, jeśli mam taką możliwość. Bo potencjalny zysk z corocznej wizyty w serwisie jest mocno mglisty, a ryzyko jak sam się przekonałeś niemałe. [/QUOTE]