Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="gim-kg, post: 9544, member: 117"] Też właśnie czytam tę książkę i gościu (Musk) ma raczej „zryty beret”. Nie jeden dawno rzucił by ten biznes po tym jakie kłody rzucali mu pod nogi, ale chyba on naprawdę chce przyspieszyć tę elektromobilność. Dla mnie on jest jak Steve Jobs. Też większość się śmiała z telefonów bez klawiatury. I co mamy teraz… Czy Chińczycy przyspieszyli by elektromobilność w Europie? Wątpię. Mają wielu producentów samochodów elektrycznych i technologicznie są naprawdę wysoko, jednak to inna mentalność. Oni maja inne priorytety. Starają się wejść na rynek Europejski ale starzy gracze również rzucają im kłody pod nogi. Przykład jednej z marek chińskich która chciała sprzedawać samochody w Europie. Zrobiono crash test samochodu i wyszedł tragicznie. Potem Chińczycy kupili Volvo i dzięki temu dostali dostęp do tego jak poprawić bezpieczeństwo bierne. Po dwóch latach odświeżony model dostał już wysokie noty w crash teście. Europejczykom wszystko co chińskie kojarzy się ze zła jakością. Często bywam w Chinach i kiedyś Chińczyk wytłumaczył mi jak to wygląda na podstawie kubka (bo właśnie piliśmy herbatę), jeżeli klient chce aby wyprodukować mu kubek za 0,50 USD to oni to zrobią, tylko że ucho odpadnie po pierwszym użyciu. Taki sam kubek mogą zrobić za 5 USD i będzie on naprawdę trwały i jakościowo idealny. Wszystko zależy od zapotrzebowania klienta i jego budżetu. No mają jeszcze problem z podróbkami, ale powoli ludzie zauważają że chińskie rodzime marki mogą być naprawdę dobre. Nie zapomnę jak kilkanascie lat temu kupiłem bratanicy telefon Nokia w Chinach. Nawet Nokia nie wiedziała że produkuje taki model telefonu. W gimnazjum był sztos, telefon miał dwie karty sim, dotykowy wyświetlacz i tuner TV. Wracając do Tesli to uważam że TM3 jest takim koniem pociągowym dla Tesli tak jak Golf czy Garbus dla VW. Dołącza teraz do tego TMY. Mogli by się skupić tylko na TMS i TMY, ale wtedy większość z nas raczej by nie jeździła Teslą. [/QUOTE]

Verification