Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="MisiekFisiek, post: 180673, member: 4065"] Rozumiem, dziękuję. Mysle, że łatwo sie domyślić, że chodzi o bezpieczeństwo. Wiem, że ryzyko pożaru NMC to promile i bateria jest bezpieczna, ale jednak jakieś jest. Jak zacznie się fajczyć to spali się razem z domem. Jak mam do wyboru rozwiązanie bezpieczne i takie, które zaklada nawet bardzo niewielkie ryzyko to wolę te bezpieczne. W Korei trwa aktualnie duża dyskusja na temat bezpieczeństwa baterii do samochodów elektrycznych po tym jak mercedes EQS zrobił jakiś potężny pożar w parkingu podziemnym. Rozważają wprowadzenie państwowej certyfikacji baterii żeby uniknąć takich kwiatków. Swego czasu Taycan zatopił cały statek. Takich przypadków będzie przybywać. Zresztą w tym kierunku idzie obecnie argumentacja przeciwników elektromobilnosci. Nie tyle, że elektryki się palą często bo wszyscy juz chyba zrozumieli, ze spalinowe robia to czesciej, co jak już się zapalą to razem z garażem, domem sąsiada i pobliskim lasem. Są prywatne parkingi na które juz nie można wjechać elektrykiem i można zarządcy naskoczyć. Nie wiem czy rodzaj chemii kogoś przekona, ale zawsze to jakiś argument w rozmowie. I mimo wszystko nmc przy rozerwaniu łapią ogień, co dobitnie pokazał słynny przykład Lucida. Przy mniejszej prędkości w mieście to pół biedy bo zdążysz wysiąść, ale dzwon w trasie może skończyć się źle, jeśli nikt Cie w porę nie wyciągnie. I ponownie: ryzyko marginalne, ale zawsze. I wiem, że spalinowe przy dzwonie też potrafią się zapalić, ale nie wybierałem między spalinowym a EV tylko między LFP a NMC. [/QUOTE]

Verification