Subiektywne wrażenia z jazdy testowej

Erto

Fachowiec
Jak dotąd testowałem 7 elektryków.
Subiektywnie najładniejsza sylwetka, nawiązuje do SUV, choć prześwit miejski. Małe tylne drzwi otwierane "wspak". W zasadzie samochód dla 2 osób, bo, żeby otworzyć tylne drzwi, trzeba otworzyć przednie, a jeśli pasażer nie jest wychudzonym dzieckiem lub anorektykiem, to trzeba wysiąść i przesunąć przedni fotel. Jak już ktoś się tam wciśnie i zamknie drzwi, po podkurczeniu nóg i wtuleniu w ramiona głowy bo jest nisko, dozna wrażenia klaustrofobicznego, bo okienka w drzwiach tylnych są małe, trochę widać w 3 okienku, ale ogólnie nie ma co się rozglądać.
(Z zewnątrz tego nie widać, ale tam jest spory słupek "c"). Bagażnik mały, sylwetka spłaszcza przestrzeń ładunkową.
Wnętrze z przodu komfortowe, choć mocno rozbudowany panel między fotelami, sprawia wrażenie, że jest ciasno. Centralny wyświetlacz, jak tablet wbity w deskę rozdzielczą od góry. (jestem zwolennikiem wyświetlaczy nie wystających z kokpitu). Materiały wykończeniowe to największy dysonans estetyczny tego auta. Z jednej strony wysoka jakość normalnych plastików, ale wstawki eco z recyklingu butelek PET tuż pod szybą drzwi (wygląda jak PRL-owskie filcowe wkładki do butów (zawsze szare), i eco korkowe (zawsze brązowe) wykładziny w panelu między fotelami wyjątkowo gryzie się z elegancką resztą.
Ale to nie koniec zaskoczeń. W czasie jazdy auto emituje do wewnątrz dźwięk pseudo silnika, narastający z szybkością. Nie ma więc mowy o wspaniałej ciszy elektryka! Nie da się tego wyłączyć!!! A no i zawsze czarna podsufitka, jeszcze bardziej przytłacza. (Inne auta miały jasną podsufitkę, co wizualnie zwiększało przestrzeń wnętrza.)
To auto najsłabiej przyśpiesza, NIE MA TRYBÓW JAZDY (sport, normal, eco)!!! Jest 1, mizerny. Ale są 3 tryby rekuperacji, na najwyższym zwolni do 6 km/h, ale się nie zatrzyma jak BMW. Sprzedawca mówił ("chłyt mktingowy"), że to wszystko, to filozofia marki stworzenia MIEJSKIEGO auta eco z użyciem materiałów z recyklingu i ograniczenia wagi poprzez małe akumulatory (co daje mały zasięg i wymusza słaby silnik). Mógłbym to zrozumieć w aucie typowo miejskim, ale w cenie ok. 90 tys. PLN. Mazda MX-30 to moim zdaniem przykład niewykorzystanej szansy na dobry samochód elektryczny.
 

Bea_Zam

Nowy na Forum
Ufff w końcu ktoś kto ma Mazdę Mx 30 , bo jak dotąd same trole na forum które widziały , czytały , lub jechały 15 minut
Pozdrawiam serdecznie
Z mojej mx 30 , zrobione 8,5 tys km
ja mam 5,5 tys. i też nadal ją kocham;
zastanawiałam się czy te wszystkie mądrości o ładowaniu między 20-80% faktycznie "dbają" o baterie czy to ściema i można normalnie ładować do 100 % ? jak sądzisz ?
 

Master

Fachowiec
ja mam 5,5 tys. i też nadal ją kocham;
zastanawiałam się czy te wszystkie mądrości o ładowaniu między 20-80% faktycznie "dbają" o baterie czy to ściema i można normalnie ładować do 100 % ? jak sądzisz ?
Jeśli nie musisz to ładuj 20-80%
Ja ładuje obecnie codziennie w zakresie 40-80% w garażu z 230v ale jak miałem darmowego Orlen 200m od domu to ładowałem w zakresie 5% - 100%
Mazda ma bardzo dobra bateria , solidny bufor wg moich obliczeń - Ok 4kwh ( moje obliczenia nie wiem czy dobre) dobre chłodzenie i dobrego producenta. Nie boje się o baterie. Z drugiej strony weryfikacja będzie przy przeglądzie , powinni sprawdzić profil ładowania i zbadają parametry baterii. Na @elektrowozie był artykuł o Kona z mała bateria ładowana 0-100% - właścicielka dostała poleconym zalecenie użytkowania w przedziale niższym. Ale Kona choć ma większa bateria bez wątpienia jest mniej zaawansowana, nie ma chłodzenia ani grzania , nie wiem jak bufor .
Reasumując , musisz to ładuj do 100%
 

Master

Fachowiec
Czyżby? To ten sam układ zasilania co e-Soul i e-Niro a tutaj jest chłodzenie i grzanie.
Słuszna uwaga , mój błąd , nie miało to tak wybrzmieć , miało być
„Nie ma tak zaawansowanego chłodzenia i grzania”
bo oczywiście ma chłodzenie i grzanie ale coś nie gra i niestety Hyundai wymienia w 82.000 autach baterie za miliard $ a
to z powodu potencjalnego pożaru co pewnie jest wynikiem właśnie wadliwego Termal Menagement baterii
 

mALEK

Pionier e-mobilności
Mazda ma bardzo dobra bateria , solidny bufor wg moich obliczeń - Ok 4kwh ( moje obliczenia nie wiem czy dobre) dobre chłodzenie i dobrego producenta. Nie boje się o baterie.
wlasnie watpliowsci co do baterii spowodowaly, ze zrezygnowalem z wyboru mazdy. juz byl w ogrodku, juz wital sie z gaska, ale jednak nie.


m.in. takie opinie utwierdzily mnie w przekonaniu, ze obecny mx jest jednak czyms przejsciowym. wielka szkoda. wyglada swietnie, jest oryginalne, ale jednak dla mnie malo funkcjonalne. moze nastepnym razem, ale biorac pod uwage polityke mazdy, chyba jednak do tego nie dojdzie :(
 

Sierek

Fachowiec
Mały włos i kupiłbym Mazdę. Mieli świetny program dofinansowania. Jednak mała pojemność baterii zdecydowała na nie.
 
Top