Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="danielm, post: 69664, member: 12"] było to na pewno związane z błędem BMS w starszych trójkach zanim jeszcze trafiły do europy. nieładowane do pełna gubiły wartość góry baterii i nadzwyczajnie szybko spadał dostępny zasięg. serwisanci tesli zalecili rozładowanie auta i ładowanie aż zakończy proces, kilkukrotnie. przywracało to pełny zasięg auta. Błąd dawno załatano a porada przetrwała po dziś dzień jako mit. Tylko że... tesla niedawno dodała w trybie serwisowym test degradacji baterii. który polega właśnie na tym że auto samo rozładowuje sobie baterie do zera a potem ładuje ją do pełna i na podstawie tego liczy degradacje. tylko że nie ładuje jak najmniejszą mocą tylko taką jaka jest dostępna. jak podasz 11KW to taką będzie ładować. i kolejna uwaga: tesla podczas ładowania nie śpi, czyli dodatkowo pobiera energię na czuwanie. czyli im mniejszą mocą ładujesz tym większe straty będziesz mieć z powodu niezaśnięcia auta. Ja bym zaufał producentowi że wie co robi, ma dane z milionów aut czyli miliardów sesji ładowania i wie od nas dużo lepiej co jest lepsze dla baterii. [/QUOTE]