Przyszły mrozy i zauważyłem, że po wyjeździe z garażu w którym mam + 7 stopni wyświetlacz przez długi czas pokazuje właśnie taką temperaturę, mimo że na zewnątrz jest dużo zimniej. Dzisiaj było - 10. Dopiero po przejechaniu 9 km temperatura zaczęła spadać - do właściwego poziomu doszła po kolejnych 2 km. Mam wrażenie, że ogrzewanie też działało tak, jakby na zewnątrz było 17 stopni cieplej niż w rzeczywistości.
Też tak macie?
Też tak macie?