Odebrałem w sobotę swoje auto. Opiszę więc swoje wrażenia. Nie wiem jak inne dni, ale dla mnie sobota najgorsza. Odbiór zaplanowany na 13, ostatecznie odbył się grubo po 16. Aut do wydania sporo, .miejsc do czekania brakowało. Za to poznałem sporo fajnych ludzi, porozmawiałem z obsługą oraz mechanikiem. I czas zleciał. Na szczęście, w moim modelu nie znalazłem żadnych usterek. Ma się 24 godziny na zgłoszenie wad, które zostaną potraktowane priorytetowo. Więc jeżeli auto jest sprawne to lepiej jechać i szczegółowy przegląd zrobić w domu. I tak nie naprawią tego w dniu odbioru. Auto miałem naładowne w 34%. Polecam najbliższy (fuj) orlen - jest tam 100 kW ładowarka. Co do wall conectorów, to przy mnie został wydany ostatni. Nowa partia ma przyjść w przyszłym tygodniu.