Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="zlp, post: 215548, member: 4183"] Afera z Muskiem i hajlowaniem jest dla mnie absurdalnie śmieszna. Zgodnie z przysłowiem: "Kto chce psa uderzyć kij zawsze znajdzie". Musk wlazł niektórym za skórę i trzeba kręcić aferę. Dla mnie na siłę. Nie wiem, ile razy widziałem podobne gesty artystów ze sceny do publiczności i nie było żadnej afery. Dla mnie to najzwyklejszy gest pozdrowienia dla szerokiej publiczności. Gest hejlowania w sumie też jest pozdrowieniem, ale jak dla mnie wygląda zupełnie inaczej: Wyprostowana sylwetka a ręka uniesiona i wyciągnięta przed siebie, nie w bok. Hajlowanie to bardziej wymuszona pozycja ciała, pozdrowienie jest swobodne. Czy naprawdę to: [ATTACH type="full" alt="1739281572189.png"]24824[/ATTACH] kojarzy Wam się z tym? [ATTACH type="full" alt="1739281620029.png"]24825[/ATTACH] Bo dla mnie, jak już napisałem jest to skojarzenie "na siłę". [/QUOTE]