Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="umcus, post: 247550, member: 4543"] Zgadzam się z opinią, że najlepiej się przejechać. I wiedzieć, czego się oczekuje od auta. Na swoim przykładzie - po jazdach w Łodzi żona powiedziała, że mogłaby zamienić Junipera na Audi A6. Ale... A6, która jej się spodobała, to kosztowałaby realnie z 80 k więcej. A to było więcej, niż bylibyśmy skłonni "wyrzucić" na samochód. Juniper ma wady, z czego największą jest jego zwrotność - dla mnie to jak sterowanie tankowcem, żona woli określenie "czołg" (nie w sensie widoczności, a wymiarów). Żonie brakuje jeszcze jakiejś półki gdzie mogłaby położyć torebkę (takie coś jak w Volvo EX30). Co do typów z wątku - BMW iX nam się zwyczajnie nie podoba. EQE jest przekombinowany, nie dość że jakaś taka mydelniczka z niego - o ile sedany zawsze nam się podobały, o tyle on jest zwyczajnie mdły - to w środku nie dość, że jakiś odpust, to jeszcze ten piano black - żałośnie to wygląda. Ciekawe jak będzie skrzypieć po 2 latach. Oczywiście pomijam, że te 3 samochody są każdy z innej parafii. [/QUOTE]