Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="tpirowski, post: 190461, member: 2940"] Chyba nawet bardziej chodzi o to, żeby regeneracja szybciej narastała i choćby szczątkowa (powiedzmy 2kW) była na mrozie, niż żeby ładować maksymalną mocniej. Ja przezornie dałem tą regenerację dodatkową tylko na przednim silniku (łatwiej kontrolować w krytycznej sytuacji), ale naprawdę +8-10kW to jest max, bo więcej, to jakby kotwicę rzucił, albo brony ciągnął. Najwięcej zyska się w zimie, a przy jeździe autostradowej to nawet zasięg poprawia się, jak wyłączyć regenerację (bo więcej mamy toczenia i mniej "przypadkowych" regeneracji. Efektywność tego toczenia z nawiązką nadrabia brak regeneracji. To Paweł Drozd zauważył jako pierwszy, ale już to badaliśmy i miał rację. Na autostradę to bez regeneracji albo bardzo niska. Ogólnie to trzeba będzie jeszcze rozkminić i potestować - pozbieram opinie od testerów i wrócę z tematem. [/QUOTE]