Szanowna Rado Nadzorcza.
Pojawiła się możliwość sprzedaży za niewielkie pieniądze portalu Teslanews.pl. Ten projekt kosztował określoną ilość czasu, stworzyliśmy doń 258 tekstów, ale w zasadzie jest martwy, nie mamy czasu się nim zajmować, więc sprzedaż, jeśli do niej dojdzie, będzie za drobne.
Minusy projektu są następujące:
jest w zasadzie martwy, nie mamy czasu, żeby się nim zajmować, więc sprzedaż będzie za drobne. Ciągle wierzę, że jest to projekt, który może być 3-4 razy większy niż Elektrowóz (coś jak pisma o PC-tach/Windows, które błyskawicznie przeskoczyły pisma ogólnokomputerowe
Co Waszym zdaniem powinniśmy zrobić?
Pojawiła się możliwość sprzedaży za niewielkie pieniądze portalu Teslanews.pl. Ten projekt kosztował określoną ilość czasu, stworzyliśmy doń 258 tekstów, ale w zasadzie jest martwy, nie mamy czasu się nim zajmować, więc sprzedaż, jeśli do niej dojdzie, będzie za drobne.
Minusy projektu są następujące:
- nie mamy czasu się nim zajmować,
- treści częściowo lub mocno konkurują z Elektrowozem.
- marka "Tesla" jest magiczna, projekt przyciągnął kilka firm z Europy, które chciały coś tam zamieścić [Elektrowóz pracował na to 2,5 roku!],
- nadal wierzę (co opisywałem w październiku 2021; PDF), że portal o Tesli może być 3-4 razy większy niż portal o samochodach elektrycznych w ogóle. Już kilka razy w życiu się o tym przekonałem w innych branżach, na własne oczy obserwowałem to w branży pism i, około 10 lat później, portali komputerowych.
jest w zasadzie martwy, nie mamy czasu, żeby się nim zajmować, więc sprzedaż będzie za drobne. Ciągle wierzę, że jest to projekt, który może być 3-4 razy większy niż Elektrowóz (coś jak pisma o PC-tach/Windows, które błyskawicznie przeskoczyły pisma ogólnokomputerowe
Co Waszym zdaniem powinniśmy zrobić?