Sprawdzałem ceny TM3LR (2019) w niemcach - calkiem dobre ceny 42-46tys € i wybór i wyposażenie (zimowe koła, premium wszystko),
FSD tylko 1-2tys € więcej - za darmo - trzeba brać.
Jak rozumem, kupić tablice+ubezpieczenie (~200-300€), a w Polsce akcyzy i VATa nie trzeba, przetłumaczyć umowe i tyle?
Brzmi jakoś za łatwe. W czym może być problem?
Z góry dziekuje.
FSD tylko 1-2tys € więcej - za darmo - trzeba brać.
Jak rozumem, kupić tablice+ubezpieczenie (~200-300€), a w Polsce akcyzy i VATa nie trzeba, przetłumaczyć umowe i tyle?
Brzmi jakoś za łatwe. W czym może być problem?
Z góry dziekuje.