Myślę, że producent samolotu/dostawca systemu pilotowania.
No to nie myśl, tylko sprawdź, bo przypadek jest praktycznie taki sam. Mnie to nie interesuje na tyle, żeby szukać.
Na razie nie ma, ale rozmawiamy nie o protezie, a prawdziwym FSD. Myślę, że takie rozważania są w głowach ludzi nad tym pracujących.
A piszę o sytuacjach z USA, bo tam FSD działa inaczej niż w Europie, aut więcej, mentalność inna i spraw w sądach o "autopilota" dużo.
Takie rozważania są chyba tylko w głowach tych, którzy nie widzieli dawno statystyk wypadków. Ludzie to najgorsi kierowcy

Auto zobaczy "kogoś wybiegającego na jezdnię" 10x wcześniej niż człowiek i zareaguje 10x szybciej.
w teoretycznym przypadku jak opisany przeze mnie wyżej
Śmiesznie, że piszesz o tym tak jak byś był pierwszym, który to wymyślił

Ten przykład jest durny, bo "ktoś wybiegający na jezdnię" ma 0% szans na przeżycie zderzenia, a auto w rowie >0%, więc auto powinno zjechać do rowu. Postaraj się bardziej
Podsumowując, moim zdaniem durne dywagacje, bo na koniec powinna liczyć się statystyka, a nie pojedyncze przypadki.