Forum Samochody Elektryczne
Fora
Nowe posty
Search forums
Pokaż najnowsze
Nowe posty
New media
New media comments
New resources
Najnowsze aktywności
Media
Nowe multimedia
Nowe komentarze
Search media
Resources
Najnowsze recenzje
Search resources
Log in
Register
What's new
Szukaj...
Szukaj...
Szukaj tylko w tytułach
By:
Nowe posty
Search forums
Menu
Log in
Register
Install the app
Install
Forum Samochody Elektryczne
Fora
TESLA
Inne modele i pozostałe pytania
Weekend w Zakopanem? Jedź dizelkiem. Szybciej i taniej!
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
You are using an out of date browser. It may not display this or other websites correctly.
You should upgrade or use an
alternative browser
.
Napisz odpowiedź
Message
[QUOTE="pepePanDziobak, post: 68356, member: 621"] Wracając trochę do tematu. Rozumiem rekomendację autora, że na taką trasę on by pojechał spalinowym autem ale w moim przypadku dla mnie to zupełnie nielogiczne/nieopłacalne. Staram się zrozumieć gdzie mam błąd myślowy bo mam w garażu jedno auto: Model Y. Pomijając fakt, że jest to jedno z niewielu aut, w którym mi się dobrze i wygodnie siedzi i jeździ, pomijając fakt że Model Y jest jednym z najbezpieczniejszych aut. To skąd mam wziąć ten mityczny spalinowy samochód? Opcja nr 1. Mam go wynająć to zapłacę dodatkowo za samochód i za paliwo. Dodatkowo albo muszę go odebrać z wypożyczalni, albo dopłacić za dostarczenie pod dom i odbiór spod domu. Mieszkam w bloku gdzie nawet zaparkować nie ma gdzie więc kolejny problem. Dodatkowo muszę zapewne wziąć coś z segmentu premium bo jak mam robić kilkaset kilometrów to chcę aktywny tempomat i asystenta pasa ruchu. Czyli płacę grubą ratę leasingową za Model Y, płacę grube ubezpieczenie OC/AC/NNW itp itd żeby na wakacje dodatkowo jeszcze sobie zapłacić za nieprzyjemność pojechania zajechanym, śmierdzącym fajkami w środku klekotem? Mój mózg już zupełnie nie ogarnia tej alternatywnej opcji jak w zeszłym roku pojechałem z Warszawy do Krynicy, w 4 osoby, z 4 snowboardami i ubraniami dla 4 osób na 10 dni i bez boksu dachowego. Do którego auta by się to zmieściło z oferty wypożyczalni? Wypożyczalnia zapewni mi też boks dachowy jeżeli auto będzie za małe? No ale z boksem to nie powinienem przekraczać 120 km/h bo zazwyczaj takie rzeczy nie są homologowane powyżej 120km/h. Często są tylko do 100km/h. Na wyjeździe w Krynicy nie odśnieżałem samochodu bo używałem ogrzewania postojowego, to w aucie z wypożyczalni bym co drugi dzień musiał auto odśnieżać i skrobać? To jest ta oszczędność czasu i pieniędzy którą miałby mi dać spalinowy samochód? No i jak w góry to tylko 4x4 więc auto z wypożyczalni też musi mieć 4x4. Opcja nr 2. Kupić jakiś na własność, wynająć miejsce w garażu na drugie auto, opłacić ubezpieczenie, dwa komplety opon, serwisowanie i nie wiadomo co jeszcze tylko dlatego, żeby raz lub dwa razy w roku zaoszczędzić godzinę na ładowarce i 100zł? Pomysł jeszcze głupszy niż opcja nr 1. Jakaś opcja nr 3? Sprzedać elektryka przed wyjazdem, kupić spalinowy pojechać, wrócić, sprzedać spalinowy i kupić elektryczny? Niewiem, może jestem zbyt biedny żeby to do mnie dotarło i tylko przypadkowo było mnie stać na Model Y. [/QUOTE]
Verification
Wyślij odpowiedź
Forum Samochody Elektryczne
Fora
TESLA
Inne modele i pozostałe pytania
Weekend w Zakopanem? Jedź dizelkiem. Szybciej i taniej!
Top