Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="chewbacca, post: 54399, member: 527"] W swojej historii próby zamontowania gniazdka z podlicznikiem energii (do rozliczania się ze współnotą mieszkaniową) w hali garażowej pod blokiemdoszedłem już do momentu gdzie uzbierałem głosy 50%+ współwłaścicieli hali garażowej (bo nasza hala jest jednym wielkim lokalem, a wyznaczone miejsce jest tylko jej współudziałem). Teraz jestem na etapie tworzenia wymaganej przez ustawę ekspertyzy/projektu elektryka zawierającego opinię p.poż. Czy ktoś przechodził przez ten etap i jest w stanie podpowiedzieć co taki rzeczoznawca p.poż. może sobie wymyślić? Czy jeżeli w hali, niedaleko mojego miejsca znajdują się już gniazdka elektryczne to czy to znaczy, że rzeczoznawca p.poż. nie powinien mieć już do czego się przyczepić? Wstępnie rozmawiałem z dwoma rzeczoznawcami p.poż. przez telefon ale jeden i drugi znajdzie dla mnie czas dopiero za 2 tygodnie. Jeden z nich powiedział, że to że są tam gniazdka elektryczne to o niczym nie świadczy bo ważne jest zastosowanie tych gniazdek. Musi się zagłębić w obowiązujące normy i przepisy bo nigdy nie miał jeszcze takiego tematu. Drugi wstępnie poprosił o dokładny model ładowarki jakiej chcę używać (przesłałem mu informację o tym, że ładowarka jest wbudowana w samochód, model samochodu oraz oznaczenie EVSE którego chcę używać do gniazdka). Stwierdził też, że dużo zależy od tego jak daleko miejsce postojowe znajduje się od wjazdu do hali garażowej. U mnie niestety dość daleko... Po tych wstępnych rozmowach obawiam się problemów i wymyślania zabezpieczeń i systemów przeciwpożarowych za dziesiątki tysięcy przez w/w rzeczoznawców. Czy może poleci ktoś osobę - rzeczoznawcę p.poż., która podobne opinie wydawała i na hasło "auto elektryczne" nie reaguje jak byk na czerwoną płachtę? Mieszkam w Poznaniu ale myślę, że temat da się załatwić zdalnie/mailowo... [/QUOTE]

Verification