Forum Samochody Elektryczne
Fora
Nowe posty
Search forums
Pokaż najnowsze
Nowe posty
New media
New media comments
New resources
Najnowsze aktywności
Media
Nowe multimedia
Nowe komentarze
Search media
Resources
Najnowsze recenzje
Search resources
Log in
Register
What's new
Szukaj...
Szukaj...
Szukaj tylko w tytułach
By:
Nowe posty
Search forums
Menu
Log in
Register
Install the app
Install
Forum Samochody Elektryczne
Fora
WALLBOKSY, przewody, EVSE, ładowanie w domu
Tematy ogólne
Wspólnota mieszkaniowa i ładowanie elektryka - jak ich podejść
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
You are using an out of date browser. It may not display this or other websites correctly.
You should upgrade or use an
alternative browser
.
Napisz odpowiedź
Message
[QUOTE="chewbacca, post: 63720, member: 527"] Wszystko spoko [USER=416]@JareG[/USER] i [USER=11]@Cav[/USER] ale sensem tego wątku nie jest poradnik dot. tego jak żyć i jakie decyzje w tym życiu podejmować ale jak załatwić sobie punkt ładowania we wspólnocie. Są różne sytuacje w życiu. Ktoś chociażby mógł posiadać auto elektryczne i dopiero PO TYM kupił mieszkanie/przeprowadził się. Oczywiście zaraz ktoś napisze, że trzeba było przeprowadzić się tak, żeby punkt ładowania już tam był. Ale sytuacja mogła być jeszcze bardziej skomplikowana... A może ktoś wygrał samochód elektryczny w konkursie? Albo (cytując klasyka) dostał od bezdomnego? :) Bez sensu zaśmiecać wątek takimi "poradami". Skupmy się na topicu bo później w tym gąszczu ziemniaczków trudno jest odnaleźć mięsko. Na moim przykładzie: sam kupiłem EV prawie rok temu. Dość spontanicznie, decyzja podjęta w bardzo krótkim czasie na podstawie zmiany przepisów przez nasz kochany (tfu) rząd, przejażdżki samochodem znajomego, wprowadzenia przez Tesle pompy ciepła do modelu 3 i kilku innych czynników Cały proces decyzyjny trwał może 2 tygodnie - zdecydowanie krócej niż proces załatwiania gniazdka elektrycznego w garażu. Punkt ładowania udało mi się zamontować dopiero miesiąc temu (wspomniana wcześniej walka ze wspólnotą, zdobywanie zgody od >50% współwłaścicieli hali, itp...). Nie żałuję. Jakbym czekał z zakupem auta do dzisiaj to byłbym prawie 50k w plecy - o tyle teraz jest droższy zakupiony przeze mnie pojazd. Nie żałuję - ładowanie się na publicznych ładowarkach nie było aż tak uciążliwe bo mieszkam w mieście. Ale jednak komfort z posiadania własnego gniazdka jest nieporównywalnie przeogromny :-) [/QUOTE]
Verification
Wyślij odpowiedź
Forum Samochody Elektryczne
Fora
WALLBOKSY, przewody, EVSE, ładowanie w domu
Tematy ogólne
Wspólnota mieszkaniowa i ładowanie elektryka - jak ich podejść
Top