Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Boko, post: 28325, member: 367"] Sam mialem takie rozumienie wyceny samochodu. Wycena na kwote X —> mam wypadek—> szkoda calkowita—> wyplata kwoty X pomniejszona o miesiace od dnia ubezpieczenia. Right? Nic bardziej mylnego. W lipcu 2020 mialem wypadek, szkoda calkowita zostala od razu uznana. Ubezpieczony bylem w Generalli. Natomiast jak wygladala wyplata. Dostalismy 50 % kwoty ubezpieczonej oraz informacje, ze wrak jest moj :) wiec moge sobie z nim zrobic co chce. Natomiast…kazdy ubezpieczyciel (prawdopodobnie) ma podpisane umowy z firmami ktore skupuja trupy. I tak tez bylo w tym wypadku. Musialem, wszystkim oczywiscie sie zajac osobiscie ale wyglada to tak: przyjezdza facet, patrzy co jest rozwalone, mowi ile moze dac za wrak. Ty sie godzisz lub nie czyli albo zostajesz z wrakiem albo z gotowka. I tyle. [/QUOTE]