Forum Samochody Elektryczne
Fora
Nowe posty
Search forums
Pokaż najnowsze
Nowe posty
New media
New media comments
New resources
Najnowsze aktywności
Media
Nowe multimedia
Nowe komentarze
Search media
Resources
Najnowsze recenzje
Search resources
Log in
Register
What's new
Szukaj...
Szukaj...
Szukaj tylko w tytułach
By:
Nowe posty
Search forums
Menu
Log in
Register
Install the app
Install
Forum Samochody Elektryczne
Fora
Forum ogólne – zapraszamy!
Na każdy temat
Wynajem czy zakup (Nasze auto)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
You are using an out of date browser. It may not display this or other websites correctly.
You should upgrade or use an
alternative browser
.
Napisz odpowiedź
Message
[QUOTE="Młody, post: 258147, member: 5366"] Na 2 dni przed wyjazdem ruskich na Ukrainę, większość ludzi twierdziła, że to nierealne, żeby w Europie znowu była wojna. Ja mam tylko nadzieję, że uda się mi skończyć wszystkie planowane inwestycje przed światową zawieruchą, bo pytanie nie brzmi czy coś takiego jest możliwe tylko gdzie i kiedy zacznie się? Między innymi dlatego postanowiłem wybudować się na zachodzie Polski, poza ośrodkiem ze strategicznym przemysłem, zasobami i dużą gęstością zamieszkania. W domu niezależnym od sieciowych dostaw mediów w razie W. Może ktoś powie, że to paranoja, ale wcześniej mieszkałem 60 sekund od zasięgu rakiet z Królewca. A mój dobry przyjaciel, który siedzi w wysoko w wojsku zrobił to samo, gdy zrozumiał jakie są możliwe scenariusze. Mieszkał on w centrum Gdańska i kupił dom 10 km za ZOT, bo jak mi tłumaczył atak na Trójmiasto ma opierać się m.in. na zablokowaniu węzłów na ZOT, a kto zna układ drogowy to wie, że to odcina ucieczkę mieszkańcom. Mieszkając za ZOT i POG masz szansę na ewakuację. Kolejna sprawa to dramat jaki spotyka moich znajomych na Ukrainie. Jeden chłopak, który u mnie pracował i skończył PG opowiadał mi jak jego rodzice mieli duży dom, gospodarstwo i stadninę koni za Charkowem - ogólnie bardzo zamożni ludzie - teraz nie mają nic, wszystko zrównane z ziemią, a oni uciekli do Polski. Druga dziewczyna z Sum też płakała, że jej blok zburzony i nie ma do czego wracać. A przypominam tylko, że w czasie wojny żadne ubezpieczenia nie działają, a jak nawet nasz dom zmieni się w kupę gruzu to jak ma się kredyt trzeba go nadal spłacać. Martwienie się utratą wartości samochodu po 2-3 latach jest trochę małostkowe. [/QUOTE]
Verification
Wyślij odpowiedź
Forum Samochody Elektryczne
Fora
Forum ogólne – zapraszamy!
Na każdy temat
Wynajem czy zakup (Nasze auto)
Top