Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Gondek, post: 248502, member: 5967"] Bardzo dziekuje koledze Michalowi za opisanie procesu sprowadzania Tesli z Niemiec, pomoglo mi to w decyzji o sprowadzeniu samochodu samodzielnie. Dziekuje tez koledze Seth za opisanie swojej historii. Informacji nigdy za wiele to i ja sie podziele, jak wygladal proces w moim przypadku (i postaram sie dopowiedziec to, czego mi w tym watku zabraklo) Napisalem sobie na szybko crawler, ktory zbieral oferty z rynkow DE, AT, NL, IT i PL wedlug moich kryteriow (model 2021, cena < 30000 euro, LR). Crawler odpalal sie raz dziennie i zrzucal dane do plikow - jedna linijka per jeden dzien, wiec moglem zobaczyc jak sie historycznie ksztaltowaly ceny. Ale ogolnie to hazard :) w moim przypadku zdecydowalem sie na zakup w momencie kiedy cena spadla o 1200 euro - finalnie zaplacilem 28300 euro. Auto zamowione 3 maja. W aplikacji Tesli wyskakuje informacja o koniecznosci uzupelnienia profilu - juz nie pamietam, co tam dokladnie mialo byc, cos mi swita ze skan prawa jazdy a reszta to standardowe dane. W ten sam dzien w czacie w aplikacji napisalem z prosba o przeslanie skanu dokumentow samochodu. 4 maja skontaktowal sie ze mna dzial Tesla Tax Free i przeslal fakture koncowa z prosba o szybki przelew. Jesli chodzi o moje pytania z czata, to polecili kontaktowac sie z advisorem z lokalizacji odbioru. Przelew wyslalem w ten sam dzien. 5 maja dostalem informacje z Tax Free, ze przelew zostal zaksiegowany. Skontaktowal sie ze mna rowniez advisor z lokalizacji odbioru (dokladnie Holzgerlingen kolo Stuttgartu), potwierdzil termin odbioru na 16 maja i poinformowal, ze przesle skany dokumentow jak tylko bedzie mial je dostepne. Poinformowal mnie tez, ze nie ma mozliwosci wyslania dokumentow na polski adres. Potwierdzil rowniez, ze moge zamowic wysylke tablic bezposrednio do salonu. Po kilku dniach otrzymalem od niego Fahrzeugbrief, Fahrzeugschein i CoC. Poprosilem o doslanie aktualnego TUV i po kilku minutach mialem komplet dokumentow. Zamowilem tablice zjazdowe (krotkoterminowe, wazne 6 dni, Kurzzeitkennzeichen) przez internet - kolega Seth zareklamowal juz firme, ktora sie tym zajmuje. Ja zamawialem bezposrednio przez ich strone - polecam zamawiac na niemieckiej wersji strony, bo mozna wyszarpac dodatkowy rabat 10 euro za brak przesylki dostarczanej do godziny 12 danego dnia. Zamowilem tablice na 15 maja z dostawa do Holzgerlingen. 15 maja polecialem do Stuttgartu i zameldowalem sie w hotelu w niedalekiej odleglosci od salonu. 16 maja stawilem sie na umowiona godzine - Tesla miala juz zalozone tablice, dowod rejestracyjny od tablic byl w schowku a dokumenty samochodu i karty dostepu dostalem do reki od advisora. Przeniosl rowniez na mnie wlasnosc auta od razu w aplikacji, takze nie musialem uzywac karty :) Samochod byl naladowany do 80%. Advisor spytał mnie również, czy na pewno na "żółtych" tablicach można jechać poza Niemcy - według informacji ze strony urzędów niemieckich można się na takich tablicach poruszać po całej Unii Europejskiej. Jechalem na poludnie Polski, okolo 1100km. Ladowalem zgodnie z sugestiami z nawigacji Tesli, pokrywaly sie one mniej wiecej z trasa wyznaczona w ABRP. Pierwsze ladowanie na SuC w Ursensollen. Potem wjechałem do Czech, trzeba kupić winietę na pierwszej stacji benzynowej - jest kilka budek sprzedających winiety, jeśli w jednej jest kolejka to najlepiej iść do kolejnej - cena taka sama. W Czechach jest możliwość zwolnienia z opłaty drogowej, ale trzeba wypełnić wcześniej wniosek, co może być problematyczne przy przywożeniu samochodu na tablicach krótkoterminowych. Koszt winiety jednodniowej to około 50zł. Drugie ładowanie na SuC w czeskim Plzen kolo hotelu Ibis (polecam, mozna isc do hotelu na obiad a w tym czasie auto sie laduje). Kolejne na SuC w czeskim Jamne (ladowarka w szczerym polu, ale zaraz obok jest hotel z restauracja gdyby ktos mial potrzebe sie przespac/zjesc). Czwarte ladowanie w Ołomuńcu i ostatnie, piąte już po polskiej stronie w Katowicach. Dojechałem do domu i kolejnego dnia zabrałem się za załatwianie dokumentów potrzebnych do rejestracji. W pierwszej kolejności przegląd na stacji kontroli pojazdów, potem dostarczenie dokumentów do tłumacza. I uwaga - tłumaczymy: Fahrzeugbrief, CoC, fakturę zakupu. Nie ma potrzeby tłumaczenia Fahrzeugschein (taka informacja z wydziału komunikacji w moim rejonie). Po odebraniu dokumentów od tłumacza, pora na uzyskanie zwolnienia z akcyzy. Procedura jest opisana tutaj: [URL]https://puesc.gov.pl/uslugi/uzyskaj-zaswiadczenie-o-zwolnieniu-z-zaplaty-podatku-akcyzowego[/URL]. Trzeba złożyć wniosek AKC-US1 oraz WZZA. I teraz - wypełniając deklarację podajcie pojemność silnika 0ccm i koniecznie moc pojazdu. Wyskoczy Wam kwota do zapłaty, ale w kolejnym kroku można wpisać zwolnienie. Jeśli wpiszecie kwotę do zapłaty 0, to urząd poinformuje Was o konieczności zrobienia korekty (ja robiłem w sumie 3 razy, zapomniałem załącznika, zmieniłem kwotę do zapłaty i ostatnia korekta była na moc pojazdu). Do deklaracji dołączamy załączniki - CoC (z tłumaczeniem), fakturę i można jeszcze przegląd techniczny. Jeśli Wasz urząd wymaga czegoś innego, to na pewno się skontaktują i każą złożyć korektę :) Po złożeniu wniosku o zwolnienie z akcyzy nie musicie czekać na jego rozpatrzenie - można iść do Wydziału Komunikacji i rejestrować samochód. Przy rejestracji trzeba złożyć oświadczenie o braku dokumentacji dotyczącej akcyzy i zobowiązać się do dostarczenia jej w terminie 30 dni (i tak pójdziecie odbierać "twardy" dowód więc można to załatwić "przy okazji". Ważne - samochód trzeba ubezpieczyć najpóźniej w dzień rejestracji! Jeśli się spóźnicie, to ryzykujecie wysoką karę od UFG. Po odebraniu 16 telefonów z Urzędu Skarbowego i złożeniu 3 korekt, dostaniecie wreszcie informację o wydaniu zaświadczenia o zwolnieniu z akcyzy. Zaświadczenie przesyłane jest bezpośrednio do Wydziału Komunikacji, także przy odbiorze twardego dowodu trzeba powiedzieć, że zaświadczenie powinno być u nich i poprosić o sprawdzenie :) Mam nadzieję, że post będzie pomocny :) [/QUOTE]

Verification