Nadarzyła się okazja, więc zrobiłem własne małe testy. Wrzucam tutaj, może komuś się przyda.. Generalnie wyniki są zbliżone do tego, co zostało napisane powyżej. Test został wykonany w godzinach przedpołudniowych, przy małym natężeniu ruchu na trasie. Temperatura powietrza około 20-24 stopni. Przy starcie bateria na 100%, deklarowany zasięg: 360 km. Tryb jazdy: Normalny.
Etap I: dojazd drogami lokalnymi do trasy (średnia z 13 km - 14,2 kWh).
Etap II: trasa właściwa, jazda na tempomacie ustawionym na 150 km/h (średnia z 78 km - 28,3 kWh)

Po tym etapie poziom baterii spadł do 48%. Przy zachowaniu stylu jazdy i prędkości przejechałbym jeszcze mniej więcej 80km, co by dało łączny zasięg około 150-160 km. Akurat dojechałem do ładowarki GreenWay. Ładowanie ze średnią mocą 43,86 kW, więc w 26 min. doładowałem 19 kWh, czyli do 85%.
Etap III: trasa właściwa, jazda na tempomacie ustawionym na 125 km/h (średnia z 75 km - 23,0 kWh)
Etap IV: obwodnica, dojazd do miasta - prędkości różne (średnia z 52 km - 20,3 kWh)
Średnia całej trasy wyglądała tak:

Przy czym należy zaznaczyć, że większość trasy była pokonana z prędkościami powyżej 125 km/h. Stan baterii: 23%. Ładowanie na GreenWay ze średnią mocą 47,03 kW, przez 39 min. doładowane 39,65 kWh, do 83%.
Zaznaczam, że testy wykonałem na własne potrzeby, nie próbowałem nikomu niczego udowadniać. Po prostu chciałem sprawdzić jak się będzie jechać e-C4 w trasie. Kilka moich luźnych uwag:
- Jazda z prędkością maksymalną dla tego auta (150 km/h) jest całkiem przyjemna i komfortowa - nadal jest cicho, dobrze się prowadzi, da się rozmawiać bez podnoszenia głosu.
- Mimo "papierowo" niższych osiągów niż u większości konkurencji, auto absolutnie nie jest mułowate. Całkiem nieźle się zbiera, szczególnie porównując z autami spalinowymi.
- Jadąc 140-150 km/h obserwuje się zużycie 30 - 32 kWh. Podczas przyspieszania można chwilowo zobaczyć nawet 50kWh - więcej nigdy nie pokazało. Tak, jakby "przestawał liczyć" ;-)
- Świadomie nie testowałem na dłużej trybu SPORT - on we wszystkich autach jest z definicji energożerny, a chodziło mi o realne porównanie z autem spalinowym w mojej zwyczajnej eksploatacji.
- Ładowanie 100kWh wydaje się osiągalne - w drodze powrotnej trafiłem na nowszą stację GreenWay ze złączem CCS 100kWh. Moc ładowania rozpędziła się do 79 kWh. A było to trzecie szybkie ładowanie tego dnia..
- Tempomat w e-C4 da się ustawić na bzdurne wartości typu 200 km/h ;-) Oczywiście w rzeczywistości nie jedzie powyżej 150 km/h, ale wg mnie to oczywista, choć niegroźna niedoróbka oprogramowania.
- Przy obecnym stanie ładowarek podróżowanie w trasie z taką baterią jest możliwe choć wymaga planowania i sporej zakładki czasowej. Raz się zdarzyło, że stacja ładowania nie działała, raz ktoś się zdążył podłączyć do gniazda CCS i planował się ładować godzinę, raz była kolejka do gniazda CCS (darmowa ładowarka pod marketem..). Sumarycznie ładowałem się 3 razy z sukcesem i 3 razy musiałem zmienić plany i poszukać innej ładowarki.
- Cała jazda była miła i przyjemna. Auto jest komfortowe, bardzo lekko się prowadzi, zawieszenie dobrze sobie radzi z nierównościami drogi przy każdej prędkości (tzn. jest miękkie i trzeba takie lubić - ja lubię).
- Bardzo zgrubnie licząc koszt przejazdu mimo najdroższego wariantu (ładowanie na szybkich ładowarkach) wyszedł co najmniej o połowę niższy niż oszczędnym autem spalinowym
