Zużycie prądu zimą Y LR

kubatar

Pionier e-mobilności
Trzeba sobie zdać sprawę że EV w dużym stopniu pomogą w uniezależnieniu się od importu paliw na czym EU bardzo zależy ale głośno o tym się nie mówi. Promuje się aspekt ekologiczny.
Zmniejszenie zapotrzebowania o ropę o kilkasziesiat procent powoduje że w przypadku zagrożenia jest w stanie być zaspokajana z kierunków wiarygodnych (USA, Norwegia, Kanada).
Co do statystyki przebiegu rocznego to wiadomo że floty potrafią mieć przebiegi roczne 50k km a uśrednia to Janusz z Mirkiem którzy nie wymienia swojego passeratii bo ich nie stać. W pierwszej kolejności auta kupią floty. Przy takich przebiegach nie będą zużywały 2 MWh tylko 10 MWh bo dużo jeżdżą autostradami z dużymi prędkościami. Powoduje to że będą się dużo ładować w trasie nie patrząc czy energia jest produkowana z OZE czy nie. Dla biznesu czas to pieniądz.
 

Pabloss

Posiadacz elektryka
Nic tak nie obciąża sieci jak PV. Szczególnie sieć SN. Naprawdę myślicie że ktoś każdy mając 5 kW PV będzie codzienne w lecie mógł załadować samochód? Zwłaszcza jak będzie w pracy?
Co do zużycia to śmiem twierdzić że właściciele EV średnio więcej jeżdżą. Jak do tego dodamy floty to też zaburzy wynik. Koleje zmienne.
A gdzie ciężki transport? Przecież jak on przejdzie na zasilanie energią to wzrost poboru mocy i zużycia energii wzrośnie wyraźnie.
Dlatego rozwiązaniem jest stawianie ładowarek w miejscach pracy (np. na parkingach) tak abyś mógł w czasie gdy pracujesz (jesteś w firmie) podładować auto. To są właśnie najlepsze godziny do ładowania bo produkcja PV jest wtedy największa.
 

kubatar

Pionier e-mobilności
To nie rozwiązuje problemu ruchu dalekobieżnego. Bez szybkich ładowarek przy autostradach i drogach ekspresowych nikt nie kupi elektryka (jako jedyne auto). Ładowarki wolne prędzej czy później powstaną bo nie generują aż takich kosztów inwestycyjnych.
 

miv

Posiadacz elektryka
jeden z potencjalnych sposobów na magazynowanie energii z OZE z wiatru w nocy/mocnego PV z dnia a potem oddawanie do sieci

Ciekawi mnie jak ta zmagazynowana energia jest potem przetwarzana na energię elektryczną. W artykule mało konkretów na ten temat.
 

Jogur

Posiadacz elektryka
Ciekawi mnie jak ta zmagazynowana energia jest potem przetwarzana na energię elektryczną. W artykule mało konkretów na ten temat.
laicko napiszę, bo nie pamiętam technicznych aspektów:
podnoszenie -> ładowanie
sterowniki wskazują na opuszczanie bloków -> oddawanie energii w sieć
gdzieś widzialem opracowanie z Holandii, gdzie ta "wieża" z blokami była tylko używana do podnoszenia/opuszczania bloków bez ich sterowania położeniem w poziomie; czyli tylko dźwig ale bez funkcji suwnicy
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
To nie rozwiązuje problemu ruchu dalekobieżnego. Bez szybkich ładowarek przy autostradach i drogach ekspresowych nikt nie kupi elektryka (jako jedyne auto). Ładowarki wolne prędzej czy później powstaną bo nie generują aż takich kosztów inwestycyjnych.
Pierniczenie o szopenie. Denerwuje mnie takie podejście. Zakup elektryka to też duży koszt a jednak nie jest to przeszkoda.
Będą ładowarki i będą szybkie. EU ma pokaźny worek pieniędzy na ten cel. Tylko 150kW+ i 250kW+ są dotowane. Także w ciągu 3 lat ilość takich ładowarce wzrośnie x3. Tesla zwiększy do 30 ilość SuC. Idealnie nadaje się to do wciągania nadwyżek z PV weekendowych przez osobówki.
Jedyna przeszkoda to durne procedury, prawo i tacy narzekacze. Kiedyś tacy też mówili że PV to nie ma sensu bo to drogie i mało skuteczne.
 

nabrU

Moderator
@zibizz1 nie chcę wyglądać na forumowego narzekacza, ale mam wrażenie, że sieć energetyczna i jej zarządzanie to jest główny problem w rozwoju infrastruktury ładowania w PL. Doceniam Twój optymizm ale nawet super szybkie procedury, lepsze prawo czy worek pieniędzy z UE na ładowarki nie zapewnią grubego i wydajnego kabla, który te inwestycje ma zasilić.

Życie pokazuje, że w większości ładowarki powstają tam gdzie już jest jakaś 'moc' stąd są to niekoniecznie idealne lokalizacje (choć dobrze że są), ale to potem powoduje dyskusje tu na Forum, ile czasu tracimy na dojazd do ładowarek itp.

Według mnie ktoś MUSI zainwestować i zmodernizować sieci energetyczne, bez tego będzie niestety nieciekawie w PL w tej dziedzinie...
 

Michal

Moderator
jeden z potencjalnych sposobów na magazynowanie energii z OZE z wiatru w nocy/mocnego PV z dnia a potem oddawanie do sieci

Niezła głupota to jest... Żeby zrobić te cementowe bloczki do podnoszenia, wyprodukujemy więcej CO2 nic będziemy w stanie oszczędzić później przez 1000 lat (nie pamiętam dokładnie) na tym podnoszeniu.
 

Kilt

Fachowiec
Według mnie ktoś MUSI zainwestować i zmodernizować sieci energetyczne, bez tego będzie niestety nieciekawie w PL w tej dziedzinie...
Dokładnie tak jest. Elektrownie się modernizują. Powstają nowe bloki, stare bloki dostają nową automatykę itp. To proces, ale postępuje.
Natomiast sieci przesyłowe ... tu jest pies pogrzebany. Stacje i podstacje są modernizowane, powstają też nowe. Ale linie przesyłowe, to pięta achillesowa naszej energetyki. Mogą przyjąć określoną ilość prądu, latem mniej, zimą więcej, ale tu jest wąskie gardło.

Ten "ktoś", to niestety MY, podatnicy. Te wszystkie "kary" narzucane przez EU (emisja CO2), powinny iść na modernizację sieci energetycznej, całego systemu. Tymczasem są przejadane przez kolejne rządy ... na wszystko, tylko nie to.
Kary w cudzysłowie, bo te pieniądze trafiają do Polski, a nie do EU.
 
Last edited:
Top