Zużycie prądu zimą Y LR

miv

Posiadacz elektryka
laicko napiszę, bo nie pamiętam technicznych aspektów:
podnoszenie -> ładowanie
sterowniki wskazują na opuszczanie bloków -> oddawanie energii w sieć
gdzieś widzialem opracowanie z Holandii, gdzie ta "wieża" z blokami była tylko używana do podnoszenia/opuszczania bloków bez ich sterowania położeniem w poziomie; czyli tylko dźwig ale bez funkcji suwnicy
Hmmm.. Ja sobie wyobrażam to tak, że przy podnoszeniu tych ciężarów jest gromadzona energia potencjalna, którą później (kiedy zajdzie potrzeba) można zamienić na energię elektryczną. I właśnie ciekawi mnie jak to się odbywa. Czy te bloki "spadają" jakoś i kręcą jakąś prądnicą, czy jak.
 

Michal

Moderator
Niby zautomatyzowany dźwig, podnosi jak jest nadmiar energii i zdejmuje jak jest za mało. Bilans CO2 wychodzi do bani.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
@zibizz1 nie chcę wyglądać na forumowego narzekacza, ale mam wrażenie, że sieć energetyczna i jej zarządzanie to jest główny problem w rozwoju infrastruktury ładowania w PL. Doceniam Twój optymizm ale nawet super szybkie procedury, lepsze prawo czy worek pieniędzy z UE na ładowarki nie zapewnią grubego i wydajnego kabla, który te inwestycje ma zasilić.

Życie pokazuje, że w większości ładowarki powstają tam gdzie już jest jakaś 'moc' stąd są to niekoniecznie idealne lokalizacje (choć dobrze że są), ale to potem powoduje dyskusje tu na Forum, ile czasu tracimy na dojazd do ładowarek itp.

Według mnie ktoś MUSI zainwestować i zmodernizować sieci energetyczne, bez tego będzie niestety nieciekawie w PL w tej dziedzinie...
Ale gruby i wydajny kabel to jest problem procedur i prawa. Szukanie miejsca pod ładowarki w PL to jak gra w statki, bo jak nie trafisz to ZE wyzancza termin podłączenia nawet do 10lat i nie da się np zapytać gdzie można tylko musisz mieć prawo do nieruchomości żeby złożyć wniosek i dowiedzieć się kiedy mogą przyłączyć. Dlatego czasem lepiej 2 kilometry od trasy za rok niż przy danej trasie za 5 lat.
U mnie zwiększenie mocy z 14 na 22kW określili że zrobią do 2026, zrobili w miesiąc bo to tylko wymiana bezpieczników. Chciałem 24kW ale dostałem telefon że to będzie realnie z 2 lata i zmniejszyłem żeby mieć szybciej coś więcej.
 

nabrU

Moderator
Ale gruby i wydajny kabel to jest problem procedur i prawa.

Prawo w tym kraju ustala Parlament i rząd. Więc jeśli rząd z parlamentem 'ściemniają' na temat elektromobilności (czy w ogóle rozwoju energetyki) plus nie dają dodatkowej kasy na takie inwestycje (nawet jak część kasy na to dostają z UE) to chyba tak nieciekawie będzie dalej.

Ja to obserwuję z boku i jest mi czasami żal czytać Wasze przygody i jednocześnie głupio mi pisać jak to się rozwija w UK.
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Prawo w tym kraju ustala Parlament i rząd. Więc jeśli rząd z parlamentem 'ściemniają' na temat elektromobilności (czy w ogóle rozwoju energetyki) plus nie dają dodatkowej kasy na takie inwestycje (nawet jak część kasy na to dostają z UE) to chyba tak nieciekawie będzie dalej.
Wiesz, kasa na to jest od dawna w postaci certyfikatów CO2, problem w tym że to co zarobiliśmy na certyfikatach zostało lekką ręką rozdane na socjal bo socjal można przeliczyć na głosy w następnych wyborach a jakiś zakopany kabel - kogo to interesuje. Nawet z tego co dopłacamy corocznie do kopalń węgla dało by się sensownie coś zrobić ale opór materii przed zmianami w gospodarce węglem jest u nas niesamowity.
 

Raf24

Fachowiec
Niby zautomatyzowany dźwig, podnosi jak jest nadmiar energii i zdejmuje jak jest za mało. Bilans CO2 wychodzi do bani.
Nie spodziewałem się na forum o autach elektrycznych takich płaskoziemców (i jeszcze w dodatku właścicieli EV )
Rozwiązanie mające 90% sprawności !!! poddajesz że do bani ( bloki betonowe mogą jeździć kilkadziesiąt lat góra dół ( jak w windzie/kopalni itp)
Technologia ma ponad 100 lat "Elektrownie szczytowo pompowe "
A tu jak to będzie działać bo w Chinach już kończą budowę
 

Michal

Moderator
Nie spodziewałem się na forum o autach elektrycznych takich płaskoziemców (i jeszcze w dodatku właścicieli EV )
Rozwiązanie mające 90% sprawności !!! poddajesz że do bani ( bloki betonowe mogą jeździć kilkadziesiąt lat góra dół ( jak w windzie/kopalni itp)
Technologia ma ponad 100 lat "Elektrownie szczytowo pompowe "
A tu jak to będzie działać bo w Chinach już kończą budowę
 

Raf24

Fachowiec
Będąc właścicielem (świadomym) EV powinieneś rozróżniać Fakty i Mity ( fakenews-y) .
Tacy guru z Youtub-a posługują się obliczeniami z du...y , fakty są pomijane lub zmieniany kontekst.
Energy vault zmienił prototyp dźwig na równoległe windy z prowadnicami (moduły) nie tylko z powodu wiatru (kołysanie) ale też na przepisy lotnicze w niektórych krajach (wysokość) . Autor też stwierdza że lepiej i taniej zastosować stare rozwiązanie jak elektrownia szczytowo pompowa - tak ? to buduj takie na równinach ( kop doły syp góry ślad węglowy ? ) o parowaniu nie wspomnę .
Ponadto tak jak z samochodami EV psy szczekają a karawana jedzie dalej .
Chińczcy z Rudong raczej dla jaj nie kupili licencji pięć dodatkowych realizacji .
Beton i ślad węglowy ??? ok , a ile waży most drogowy, fundamenty pod elektrownie, kopanie, wydobycie, transport ,budowa.... magazynu energii ?? , w całym tym rocesie chemii jest po kokardę , a tu zużyte łożyska , stal , i bloki betonowe 100% recycling .
 
Top