Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="zibizz1, post: 137347, member: 1241"] Jak bateria jest zimna to rośnie jej opór wewnętrzny i mniej prądu jesteśmy w stanie z niej odebrać. Te straty trafiają do baterii w postaci ciepła, nawet jakby ta bateria nie miała tego oporu wewnętrznego to byśmy pobrali z niej energię elektryczną zamienili na ciepło i wpompowali płynem do niej. Poniżej -10 nie ma róznicy, powyżej -10 pompa ciepła oczywiście zrobi to troche efektywniej, ale ta energia nie przepada(zimą:)). Różnica jest tez taka że to ciepło które wydziela sie w baterii nie jest rejestrowane. Widzimy tylko że z baterii wypływa mniej energii w postaci prądu elektrycznego. Jak zaczniemy to mierzyć to wyjdzie nam że stan takiej baterii sie pogarsza i w zimę dostarcza ona znacznie mniej energii niż do niej pompujemy przy ładowaniu. Poniżej wykres z teslafi(link w podpisie jeśli ktos zainteresowany przetestowaniem) w którym widać zeszłoroczną zimę, w srodku lato i na końcu tegoroczną zimę. Jedyny sposób na sprawdzenie dokładnej degradacji to naładowanie i rozładowanie, tylko powinno się odbywać w temperaturze 20-25 stopni [ATTACH type="full" alt="1705521685711.png"]15622[/ATTACH] [/QUOTE]