Strzały przy skręcaniu kołami

PawelY

Zadomawiam się
Witam. Ostatnio na postoju kręcąc kierownicą usłyszałem dziwne dźwięki ze zwrotnicy jak na załączonym filmie. Jest to pojedyncze głośne stuknięcie jakby coś przeskoczyło. Słychać tylko na postoju więc to chyba nie półosie, zastanawiam się czy to nie sworznie wahachy. Może ktoś miał taki przypadek. Na 29.08. mam umówioną wizytę w serwisie, zobaczę co onie powiedzą.
 
Last edited:

mm-tesla

Posiadacz elektryka
Witam. Ostatnio na postoju kręcąc kierownicą usłyszałem dziwne dźwięki ze zwrotnicy jak na załączonym filmie. Jest to pojedyncze głośne stuknięcie jakby coś przeskoczyło. Słychać tylko na postoju więc to chyba nie półosie, zastanawiam się czy to nie sworznie wahachy. Może ktoś miał taki przypadek. Na 29.08. mam umówioną wizytę w serwisie, zobaczę co onie powiedzą.
nie załączyłeś filmu
 

kristof46

Fachowiec
Były tu podobne przypadki na forum. Serwis wymieniał bodajże wahacze. Musisz poszukać bo chyba nawet osobny temat był do tego. Z drugiej to głównie dotyczyło jazdy. Ja sam miałem podobne dźwięki również na postoju lub przy wyjeździe z miejsca parkingowego ale ustały.
 

marcinszczepanek

Posiadacz elektryka
Tak, dokładnie takie strzały w MYP zgłosiłem w serwisie przy wymianie sprężarki klimatyzacji. Diagnoza - wymiana dolnych wahaczy przednich, umów serwis. Najgorsze jest to, że najpierw jedziesz to zdiagnozują, potem umówią na wymianę, bo nie mają części. Czyli realnie jedziesz 2 razy do wawy... Ja narazie sobie dałem z wymianą spokój, nie zagraża to bezpieczeństwu jazdy, ogarnę kiedyśtam.
 

PawelY

Zadomawiam się
Byłem dzisiaj w serwisie i potwierdzili ze to wahacze ale odmówili naprawy bo przyjechałem na nieoryginalnych felgach 😞. Dodam tylko że rozmiar się zgadzał tylko nie były to felgi od Tesli, normalnie poprosiłem żeby dali mi to na piśmie. Wskazali ze jest to cześć bez ich certyfikatu i nie ma znaczenia ze nie ma nic wspólnego z usterką. Poradzono mi żebym zmienił koła na oryginalne i wtedy przyjechać. Oryginały mam z zimowymi oponami.Screenshot_20230829_143809_Samsung Notes.jpg
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Byłem dzisiaj w serwisie i potwierdzili ze to wahacze ale odmówili naprawy bo przyjechałem na nieoryginalnych felgach 😞. Dodam tylko że rozmiar się zgadzał tylko nie były to felgi od Tesli, normalnie poprosiłem żeby dali mi to na piśmie. Wskazali ze jest to cześć bez ich certyfikatu i nie ma znaczenia ze nie ma nic wspólnego z usterką. Poradzono mi żebym zmienił koła na oryginalne i wtedy przyjechać. Oryginały mam z zimowymi oponami.
No to zmien na zimowe, z jednej strony to nie powinno mieć znaczenia, znów z drugiej... może koła są za lekkie czy coś ;)
 

kristof46

Fachowiec
Mówiłem już kiedyś o tym bo taka informacje przekazał serwisant kiedy naprawiali w aucie ojca coś niezwiązanego z kołami i zawieszeniem ale mechanik zauważył felgi. Poradził żeby o tym pamiętać. Co więcej. Ojciec jeździ na felgach niby certyfikowanych ale jak się okazuje tylko w USA. To też jest chore. No ale niestety.
 

kristof46

Fachowiec
No to zmien na zimowe, z jednej strony to nie powinno mieć znaczenia, znów z drugiej... może koła są za lekkie czy coś ;)
Myśle ze tu chodzi po prostu o politykę firmy. W sumie tesla nie jest pierwsza z takimi rzeczami. Znaczy może pierwsza w świecie motoryzacji ale szeroko pojętej technologii już nie.
 

PawelY

Zadomawiam się
Zmienię koła i pojadę ale mam do nich 180km wiec to już taka mała wyprawa. Z różnymi serwisami miałem kontakt ale taki absurd dopadł mnie pierwszy raz.
 
Top