Strzały przy skręcaniu kołami

elektryk

Pionier e-mobilności
Czyli filtry powietrza i wszystkie eksploatacyjne pierdoły w okresie gwarancji lepiej kupować w tesli. Przeglądów robić nie trzeba ale i tak swoje wyciągną 🤔
Na szczęście te filtry dosyć tanie i wolałbym nie kupować jakichś tańszych z AliExpress bo cholera wie co to za jedne.
 

elektryk

Pionier e-mobilności
Czy problem z nieoryginalnymi kołami dotyczy tylko "kół" czy również takiej pierdoły jak kołpaki? Orientuje się ktoś może?
W osobnym wątku ktoś pisał, że coś mu stukało/piszczało i okazało się, że to kołpak bo jak przestawił na inne koło to właśnie z tego innego koła zaczęło stukać/piszczeć.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Bez sensu te obawy .. Felgi i opony inne, kierownica inna, ekran dodatkowy z ingerncją nie w OBD a w sam komputer, 2x podnośniki elektryczne też nie orginalne. I Panienka z serwisu wsiadła do mojej Trójki i pojechała do warsztatu odsta2ic auto. . Zrobili co trzeba i tyle.
W Xsie też mam frunka nieorginalnie podnoszonego i tez bylem w serwisie

Ad flitry itp kupuje sie normalnie tam gdzie tanio i dobrrze i wymienia samemu. Lub daje wymienić bule gdzie o ile wiedząc jak?
Naprawdę choc ze względu na zmiany w świecie, dodwje sie instrukcje do obslugi młotka, to Tesla jest zwyklym i to prostym samochodem w części znanej ze starej motoryzacji. Ale też wiele rzeczy z obslugi elektrycznej i elektronicznej nie jest takie trudne.
Do tego nie jest czepliwa.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Czyli filtry powietrza i wszystkie eksploatacyjne pierdoły w okresie gwarancji lepiej kupować w tesli. Przeglądów robić nie trzeba ale i tak swoje wyciągną 🤔
Guzik prawda
 

kristof46

Fachowiec
To klikanie to znany problem. Dolne wahacze przednie do wymiany, tzw lateral links. Pozdrawiam.
To teraz prosimy o odpowiedz jak to jest z przerabianych teslami czy też takimi które jadą na serwis związany z podwoziem a koła nie te. Jak widać opinie są różne zarówno jak i realne doświadczenia.

Po drugie jak to wyglada czas kiedy wahaczy. Czy lepiej od razu to zgłaszać czy można się wstrzymać? Chodzi mi o to czy serwis mimo wciąż trwającej gwarancji może odmówić wymiany np argumentując to tym ze „za dużo przejechane”.
 

grzkas

Fachowiec
To teraz prosimy o odpowiedz jak to jest z przerabianych teslami czy też takimi które jadą na serwis związany z podwoziem a koła nie te. Jak widać opinie są różne zarówno jak i realne doświadczenia.

Po drugie jak to wyglada czas kiedy wahaczy. Czy lepiej od razu to zgłaszać czy można się wstrzymać? Chodzi mi o to czy serwis mimo wciąż trwającej gwarancji może odmówić wymiany np argumentując to tym ze „za dużo przejechane”.
Zalezy tak na prawde od personalnego podejscia technika i szefa serwisu. Jak widze ze auto ma cale zmodyfikowane zawieszenie, tak ze nawet ramiona podnosnika sie nie mieszcza pod autem to niestety ale musimy odeslac klienta aby przywrocil samochod do oryginalnego stanu. Z kolami nie ma az takiego problemu, nie maja praktycznie zadnego wplywu na zuzycie auta.

Drugie - zglaszac wszystko od razu i nie czekac. Od tego jest gwarancja przeciez :)
 

kristof46

Fachowiec
Zalezy tak na prawde od personalnego podejscia technika i szefa serwisu. Jak widze ze auto ma cale zmodyfikowane zawieszenie, tak ze nawet ramiona podnosnika sie nie mieszcza pod autem to niestety ale musimy odeslac klienta aby przywrocil samochod do oryginalnego stanu. Z kolami nie ma az takiego problemu, nie maja praktycznie zadnego wplywu na zuzycie auta.

Drugie - zglaszac wszystko od razu i nie czekac. Od tego jest gwarancja przeciez :)
Mają nie mają ale jak widać serwis raz mówi tak raz siak. Czy jest na to konkretna procedura a raczej zapisy? Z jednej strony skoro nie ma nic o naruszeniach gwarancji to znaczy ze wolno. Jak to mówią co nie jest zabronione jest dozwolone. Z drugiej jest to kopanie się z koniem. Mam podać Tesle do sądu? Oni generalnie nie boja się wszelkich gróźb.

Co do gwarancji. Wiadomo od czego jest. Bardziej chodzi o fakt ze u mnie coś stukało (ale tylko przy ruszaniu z miejsca) i przestało. I tu pojawia się temat. Od strony prawnej teoretycznie jak problem wystąpi należy go zgłaszać bo umyślne jego pogłębianie może oznaczać ze odrzuca gwarancje. Z drugiej jeśli nic nie stuka to co tu zgłosić. Mogę im oddać auto raz drugi trzeci i może coś im tam stuknie ale w tym czasie to będę chyba autobusem jeździł a nie samochodem.
 

grzkas

Fachowiec
Mają nie mają ale jak widać serwis raz mówi tak raz siak. Czy jest na to konkretna procedura a raczej zapisy? Z jednej strony skoro nie ma nic o naruszeniach gwarancji to znaczy ze wolno. Jak to mówią co nie jest zabronione jest dozwolone. Z drugiej jest to kopanie się z koniem. Mam podać Tesle do sądu? Oni generalnie nie boja się wszelkich gróźb.

Co do gwarancji. Wiadomo od czego jest. Bardziej chodzi o fakt ze u mnie coś stukało (ale tylko przy ruszaniu z miejsca) i przestało. I tu pojawia się temat. Od strony prawnej teoretycznie jak problem wystąpi należy go zgłaszać bo umyślne jego pogłębianie może oznaczać ze odrzuca gwarancje. Z drugiej jeśli nic nie stuka to co tu zgłosić. Mogę im oddać auto raz drugi trzeci i może coś im tam stuknie ale w tym czasie to będę chyba autobusem jeździł a nie samochodem.
Ogolnie oficjalne przepisy wewnetrzne sa bardzo restrykcyjne. Gdyby sie wglebic to bysmy nie wykonwali wielu napraw ze wzgledu na modyfikacje nie-Teslowe.

Klikanie przy ruszaniu to w wiekszosci przypadkow tylko nasmarowanie piast i po problemie :)
 

Bronek

Pionier e-mobilności
U mnie w Tm3 wymieniono dolne whacze , choć się nie skarżyłem i nie zgłaszalem , wymieniono wiązkę w klapy bagażnika , u choć się nie prosiłem. A przy tym tolerowano moje przeróbki, więc mogę mieć dobre zdanie, pomimo małych potknięć. Jak zawieruszenie sie plastikowego podszybia po naprawie wężyka spryskiwacza. Ale mają kociął, bo Telsi przybywa a serwisów nie .
 
Top