Mają straszne ciśnienie na wydanie jak najwięcej samochodów w tym roku. Do tego stopnia, że wysyłają moją Tesle z Warszawy do Gdańska na lawecie, nie czekają nawet na dotarcie przelewu, chcą tylko PDF z banku
także jutro samochód będzie u mnie, tylko do wtorku nie mogę jeździć, bo nie zarejestrowany 