Mój nowy Rivian R1T

Polonus

Fachowiec
Ten obrazek 1113 pokazuje właśnie, że to światła symetryczne, u nas w aucie europejskim taka projekcja na ścianie wygląda zupełnie inaczej, a ten malutki uskok na środku to za mało żeby jeździć po Europie.

Ten "malutki uskok na środku" powoduje, że światła na poboczu świecą w nieskończoność, tak, jak w europejskich. Różnica jest jedynie taka, że nie oświetlają nieba i gwiazd, ale oświetlają znaki drogowe. Tymczasem lewa strona oświetla drogę na kilkadziesiąt metrów przed autem. Z tego, co mnie uczyli w szkole, tego symetrią nie da się nazwać. To poziom podstawówki, pewnie tak gdzieś czwarta klasa?
I naprawdę nie wiem czemu niektórym tak trudno uznać ten fakt.

Co do 4 czy 5 ton, no to tak 4 czy 4,5 tony jeszcze ujdzie na kat B, ale 10 czy 12 ton już nie, auta te same ale wiedza i umiejętności nie te same. A drogi u nas węższe i bardziej kręte więc łatwiej o problem.

Ależ ja wcale nie twierdzę, że trzeba by zmienić od razu na 12 ton. Wystarczy zmienić na, powiedzmy, 5, by te wszystkie Transity, Sprintery i duże SUVy mogły być operowane przez zwykłych kierowców, bo to naprawdę jeździ jak zwykły samochód.
A to, czy drogi są węższe, czy nie, nie ma tu żadnego znaczenia. 3-tonowy Sprinter jest taki sam jak 4-tonowy Sprinter i potrzebuje tak samo szerokiej drogi i takich samych umiejętności kierowcy. Dzisiejsze przepisy powodują jedynie takie idiotyzmy, że samochody, w tym kampery, ważące bez ładunku 3200 kg rejestruje się na 3500 kg, by obejść ten nieżyciowy przepis.
 

Polonus

Fachowiec
Chciałbym zobaczyć jak w Rivianie przerabiasz światła na europejskie. Albo jak przekodowujesz radio. Są auta z USA, w których niemalże nic nie musisz robić (albo przeróbka jest łatwa i tania) ale za takiego Riviana z jego charakterystycznymi ledami bym się nie zabierał.

Ciekawe, czy Rivian będzie oferował mniejszy model w Europie. Jeśli tak, to i światła będą musiały być inne. Jest szansa zresztą, że nowy model będzie miał takie same lampy, a wtedy przeróbka modelu R1T byłaby łatwiejsza.

Odnośnie auta - jeśli dobrze kojarzę to ten schowek z boku pomiędzy kabiną a paką może mieć zamontowane jakieś wysuwane akcesoria. Masz tam coś w standardzie?

W czasie prezentacji pokazano tam segment kuchenny, opcja za, o ile pamiętam, 5 tysięcy dolarów. Potem się z tego wycofali, bo im to komplikowało proces produkcyjny, a na dodatek, przy tej cenie, nikt się na to nie rzucał.

Są też już dostępne jakieś inne rozwiązania, od niezależnych producentów: https://www.thunderboltadventuresupply.com/products/camping-kitchen?variant=45387760697637
Akurat w Rivianie nie trzeba. Kolega wrzucil jak wyglada rozkład swiatła i wychodzi na to ze są asymetryczne.

Są symetryczne, ale pewnie nie spełniają europejskich norm.
 

p0li

Pionier e-mobilności
Przestań robić chlew w całkiem fajnym wątku. Niczego nie hejtuję tylko napisałem odnośnie pomysłów sprowadzenia Riviana z USA do Polski.
no to pa:


spotkany u mnie na wsi (pod hamburgiem) i yarejestronany na niormalna rejestracje (nie na czerwone blachy)
nie widac teg na folmie ale ta biala obwodka dookola lampy migala na pomaranczowo, z tylu tez mial migajace pomaranczowe - film z dashkama wiec nie moglem go oderwac i sfilowac od tylu
 

p0li

Pionier e-mobilności
Ten obrazek 1113 pokazuje właśnie, że to światła symetryczne, u nas w aucie europejskim taka projekcja na ścianie wygląda zupełnie inaczej, a ten malutki uskok na środku to za mało żeby jeździć po Europie.
Co do 4 czy 5 ton, no to tak 4 czy 4,5 tony jeszcze ujdzie na kat B, ale 10 czy 12 ton już nie, auta te same ale wiedza i umiejętności nie te same. A drogi u nas węższe i bardziej kręte więc łatwiej o problem.
w .de stare prawa jazdy maja dopuszczenie do 7,5 t - i jakos to nikomu mie przeszkadza ze se rolnik unimogiem do sklepu po bulki smiga
 

Polonus

Fachowiec
Byłem dziś na Ogonie Smoka, kultowej drodze w Appalachach, na granicy NC i TN. Udało się nie rozwalić samochodu, tak, jak to zrobiłem 12 lat temu, gdy tam pojechałem eM Trójką. Rivian ma AT-kach, wielosezonowych, terenowych oponach prowadzi się jak sportowy samochód, a nie jak pickup truck. Jasne, że ciężki, Mazda Miata to nie jest, ale pokonywal zakręty zdumiewająco żwawo, bez żadnych przechyłów i piszczenia oponami.
Zrobiłem też trochę bączków testując funkcję "drift". Cóż, wiem. Stary i głupi, ale co na to poradzę, że mnie takie zabawy cieszą?
Ładowałem go dwukrotnie, od 30 do 80% na szybkich ładowarkach Riviana. Zajmuje to pół godziny i kosztuje 25 dolarów. W domu kosztowałoby siedem, ale trwałoby 10 razy dłużej.
Jutro się postaram posklejać film z tego wyjazdu.
 

Polonus

Fachowiec
Jezeli masz wielke wąsy to chyba trafilem na twoje filmy na youtube. Dosc szczegółowo opisujesz samochod. Fajnie sie ogląda.

Dziękuję. Mój kanał na YT to "Kampervanem przezAmerykę" i tak, mam wielkie wąsy. ;-)

PS. Wracając do symetrycznych świateł, obejrzałem ten film z przygodami z zarejestrowaniem Cadillaca i rzeczywiście te jego światła wyglądają tak, jakby nie spełniały nie tylko europejskich, ale nawet amerykańskich norm.
 

prebek

Posiadacz elektryka
Dziękuję. Mój kanał na YT to "Kampervanem przezAmerykę" i tak, mam wielkie wąsy. ;-)

PS. Wracając do symetrycznych świateł, obejrzałem ten film z przygodami z zarejestrowaniem Cadillaca i rzeczywiście te jego światła wyglądają tak, jakby nie spełniały nie tylko europejskich, ale nawet amerykańskich norm.
poświęciłem część weekendu na obejrzenie Twojego kanału. Fajnie opowiadasz i pokazujesz fajne kawałki, ale mogło by być więcej filmów zdjąć do Twojej opowieści.
Podobał nie mi odcinek z zakupem czerwonego BMW. Oraz filmiki Rivianie ( aha w stopce piszesz, że oczekujesz, a Ty go przecież już masz)
A wracając do tego Cadillac to jest w nim wszystko zło (słabe zabezpieczenie, wibracja....... a w końcu wyskoczyły światła).
 

Belkot

Posiadacz elektryka
Patrze na te swiatła z przodu riviana i wygląda jakby miał projektory LED na soczewkach. Jezeli tak to raczej nie powinno byc problemu z przeróbką. Sam mam w swoim wrzucone projektrory na soczekwach Koito
 

Polonus

Fachowiec
poświęciłem część weekendu na obejrzenie Twojego kanału. Fajnie opowiadasz i pokazujesz fajne kawałki, ale mogło by być więcej filmów zdjąć do Twojej opowieści.
Zawsze można to zrobić lepiej, ale wiesz... ja to już jestem starszy pan i nie nadążam za tymi wszystkimi nowinkami, mam problemy z ogarnięciem niektórych programów itp. A w opowieściach z początków pobytu w USA brakuje czasem zdjęć, bo też wtedy robiło się je bardzo oszczędnie. Film do aparatu miał 24, albo 36 zdjęć, więc się człowiek trzy razy zastanawiał zanim nasinął spust migawki. :D
Podobał nie mi odcinek z zakupem czerwonego BMW. Oraz filmiki Rivianie ( aha w stopce piszesz, że oczekujesz, a Ty go przecież już masz)
Stopka już poprawiona.
 

Najnowsze dyskusje

Top