Dołożenie portu ładowania DC do używanej Dacia Spring

[rgilu]

No własnie - pytanie jak w tytule - Dołożenie portu ładowania DC do używanej Dacia Spring - wie ktoś może czy jest taka możliwość?

 

[nabrU]

Hej,
Zasadniczo nie ma takiej możliwości bo to nie tylko sam port, a parę innych rzeczy również. Nie wspomnę o gwarancji i jak do takiej przeróbki podejdzie ubezpieczyciel samochodu.

 

[Ev3]

Plus koszty w odniesieniu do małej wartości auta.
Chyba lepiej sprzedać i kupić analogiczny egzemplarz z CCS.
Wyjdzie taniej, szybciej, bezpieczniej i mniej kłopotliwie.

 

[rgilu]

Hej,
Zasadniczo nie ma takiej możliwości bo to nie tylko sam port, a parę innych rzeczy również. Nie wspomnę o gwarancji i jak do takiej przeróbki podejdzie ubezpieczyciel samochodu.

nabrU - czy wykonałeś już taki montaż - jeżeli tak to proszę o kontakt.

Jakie konkretnie częsci są potrzebne oprócz inwertera DC, gniazda ładowania i przewodu inwerter - gniazdo?

 

[rgilu]

nabrU - czy wykonałeś już taki montaż - jeżeli tak to proszę o kontakt.

Jakie konkretnie częsci są potrzebne oprócz inwertera DC, gniazda ładowania i przewodu inwerter - gniazdo?

Koszt inwertera to 1000 zł - uzywanego oczywiście.

 

[STMS]

a później będą nagłówki, że elektryk się pali ...

 

[rgilu]

a później będą nagłówki, że elektryk się pali ...

Właśnie dlatego zalezy mi na tym żeby montaż był przeprowadzony tak jak to robi fabryka ....

 

[Olecki]

Właśnie dlatego zalezy mi na tym żeby montaż był przeprowadzony tak jak to robi fabryka ....

Więc musisz kupić wersję z już zamontowanym gniazdem CCS. Wymiana wiązek HV zabija ekonomiczny sens takiego druciarstwa.

 

[nabrU]

Sorki @rgilu ale mam wrażenie, że albo trollujesz albo nie zdajesz sobie sprawy, że dołożenie portu CCS / ładowania DC to raczej robota mało garażowa i praktycznie niemożliwa / nieekonomiczna do wykonania poza fabryką.

 

[vwir]

Nie wiem jak to wygląda w Springu, ale w Leafach I to dość popularna i częsta modyfikacja. Do wymiany ładowarka pokładowa i wiązka pomiędzy ładowarką w gniazdem ładowania. Tak z dzień roboty. Więc zanim zaczniecie opowiadać komuś czy sobie zdaje sprawę to warto żebyście sobie sami zdali sprawę z tego że nie taki diabeł straszny.