Dlaczego zdecydowałeś się na EV zamiast/oprócz ICE

Ev3

Pionier e-mobilności
Wiele osób pisze, że po analizie kosztów zdecydowali się na BEV. Mi wystarczyła jedna jazda TMY i gdy przesiadłem się z powrotem do mojej prawie nowej (może 4-5 miesięcznej) hybrydy, to miałem wrażenie że jestem w jakiejś maszynie rolniczej. Nie był to bardzo wolny samochód, bo przy naładowanej bateryjce mial 7s do 100, ale dźwięk silnika przy przyspieszaniu tak mnie wkurzał, że jeździłem jak emeryt - byle tylko na EV.
Miałem tak samo, gdy wprowadzili opłaty za ładowanie, to się przesiadłem na hybrydę, a żeby było taniej niż w bev, to dołożyłem do niej lpg.
I w trasie było taniej, ale wytrzymałem wycie silnika przy przyspieszaniu tylko kilka miesięcy.
I zaczęły się kombinację co z tym fantem zrobić, najpierw kupiłem jednego małego elektryka, niby że tylko do miasta, a potem w końcu wymieniłem hev na bev i problem zniknął.....
 

staarek

Fachowiec
Ogolnie zawsze bylem podjarany "samowystarczalnoscia", generacja energii, zyciem "off-grid" wiec "elektryzacja" transportu od poczatku mnie interesowala. Wszystko zaczelo sie od elektrycznego skutera. Mieszkalismy wtedy w Londynie na barce, ktora przemieszczalismy sie z miejsca na miejsce, czasami cumowalismy dosyc daleko od mojej pracy, ale problemem nie byl sam dystans, tylko zatloczone miasto i korki. Mialem wtedy firmowe Vivaro wiec jezdzilem za darmo, ale mialem tez dosyc tracenia czasu w korkach. Oprocz tego mieszkajac na lodzi przeplywajac w nowe miejsce zawsze musialem sie wracac zeby przeparkowac samochod (czasami kawal drogi) - skuter tu rozwiazywal sprawe bo po prostu mozna go "rzucic na barke" i po klopocie. Tak wiec w 2017 zakupilismy taki oto chinski wynalazek:

skuter2.jpg


skuter3.JPG


Bateria pozwala na przejechanie ok 100km, w tescie wyszlo mi troche mniej - 85km, co dalej jest niezlym wynikiem. Niestety wraz z rozladowywaniem akumulatora, malala moc skutera, wiec ponizej 50% jazda (zwlaszcza w dwie osoby) byla nieco irytujaca. Tak czy inaczej, w okresie wiosna - jesien uzywalem skutera w zasadzie codziennie i oszczedzal mi troche czasu i sama jazda byla bardziej ekscytujaca. Na barce mialem instalacje PV (jakies 2.5kw) wiec czesto go doladowywalem "w domu" za darmo. Poza tym zrobilem sobie przejsciowke "type 2 - gniazdko" wiec zdarzalo mi sie tez doladowywac ze "slupkow".

skuter4.JPG


W 2018 w pracy zabrano mi vivaro i dano w zamian male elektryczne kangoo (bateria 22kwh), zasieg w zaleznosci od pory roku 80-110km, takze dosyc skromnie, moj skuter mial wiekszy zasieg, ale jesien-zima bylem niejako skazany na male Renault. Niestety moja instalacja PV na barce byla dosyc mala, a poza tym rzadko kiedy moglem zacumowac na tyle blisko drogi/parking zeby podladowac kangoo i niejako bylem skazany na doladowywanie w publicznych ladowarkach. Czasami cumowalismy na takich "zadupiach" ze najblizszy slupek byl kilka kilometrow od nas, wiec generalnie nie bylo latwo, ale i tak polubilem to male kangoo. Wiadomo, to jest konwersja ICE do EV, wiec autko jest w pelnym sensie bardzo "analogowe", ale nie przeszkadzalo mi to. Tutaj jedna z nielicznych sytuacji ladowania z barki, malym pradem (6amp):

kangoo1.jpg


W miedzyczasie zdecydowalismy przeprowadzic sie na lad, i w ogole wyprowadzic sie z Londynu, wiec potrzebny nam byl samochod z wiekszym zasiegiem - w tamtym czasie jezdzilem do biura 2 razy w tygodniu. Monitorowalem sytuacje z elektrykami od jakiegos czasu - zwlaszcza MG bo cenowo (zasieg do ceny) byl w tamtym czasie chyba nie do pobicia (2021r).
Znalazlem ogloszenie na podemostracyjne MG5 Long Range (58kwh) u dilera z dosyc duzym upustem i zdecydowalismy sie go kupic.

mg5.jpg


To byl duzy krok naprzod w porownaniu do Kangoo, dojazd do pracy (100km w jedna strone) to 95% autostrada i nawet w takich warunkach bylem w stanie zrobic 350km na jednym ladowaniu. W MG zrobilismy 75 000km w niecale 3 lata i bylismy bardzo zadowoleni, poza malymi niedogodnosciami MG sprawowalo sie swietnie i bylismy przekonani, ze nasze nastepne auto to tez bedzie EV. Przez ten okres zrobilismy trasy Kent - Edynburg kilka razy (750km) a takze UK - Hiszpania i jazda ev w dlugie trasy byla (przynajmniej dla nas) calkiem do ogarniecia. Poza tym w nowym domu zainstalowalismy panele sloneczne (5kw) i wybralismy taryfe nocna (pierwsza 2 lata 4.5 pensa/kw a teraz 8 pensow/kw) takze jazda byla prawie za darmo. W 2023 na samo ladownie MG poszlo ponad 1000kw z samych paneli.

Oczywiscie MG5 nie mialo takich "bajerow" jak "frunk" czy V2L. A moze mialo?

V2L.jpg



Poczatkiem 2024 zaczalelismy sie rozgladac za czyms z nieco wiekszym zasiegiem - bralismy pod uwage TM3, MG4 i ID3, w koncy zdecydowalismy sie na ID3 tour 77kwh.

Jazda probna:

id3_.jpg


Mamy to auto dopiero od 2 tygodni, ale na razie daje rade i zasieg jest moze nawet wiekszy niz sie spodziewalem, zwlaszcza przy nizszych predkosciach jest bardzo ekonomiczne. Mysle ze podobnie jak poprzednio pojezdzimy ze 3 lata i wymienimy na cos z wiekszym zasiegiem moze TM3 moze Scenic E-Tech 87kwh (tyle ze tu szybkie ladowanie pozostawia troche do zyczenia) Zobaczymy...

Sorry za literowki i bledy, i dzieki za dotrwanie do konca - jezeli dotrwales/as!

PS. Barka niestety nie byla elektryczna, Vetus 2500cm3, 80km, na bazie Kia/Hyundai...
 
Last edited:

adamusek

Posiadacz elektryka
W 2018 w pracy zabrano mi vivaro i dano w zamian male elektryczne kangoo (bateria 22kwh), zasieg w zaleznosci od pory roku 80-110km, takze dosyc skromnie, moj skuter mial wiekszy zasieg, ale jesien-zima bylem niejako skazany na male Renault. Niestety moja instalacja PV na barce byla dosyc mala, a poza tym rzadko kiedy moglem zacumowac na tyle blisko drogi/parking zeby podladowac kangoo i niejako bylem skazany na doladowywanie w publicznych ladowarkach. Czasami cumowalismy na takich "zadupiach" ze najblizszy slupek byl kilka kilometrow od nas, wiec generalnie nie bylo latwo, ale i tak polubilem to male kangoo. Wiadomo, to jest konwersja ICE do EV, wiec autko jest w pelnym sensie bardzo "analogowe", ale nie przeszkadzalo mi to. Tutaj jedna z nielicznych sytuacji ladowania z barki, malym pradem (6amp):
Ja również mam takiego Kangurka tylko 33kwh max long, wdzięczne bydlę ;)
 

Michal

Moderator
Wcześniej jeździłem:
Trabantem polo 1.1 98r (ojca) -> Daihatsu Applause 1.6 1999r (moim) -> Kangoo 04r (ojca) -> Clio 1.2 98r (moim) -> Ceed GDI 1.6 15r (moim) ->
  • Marzec 2019 - przejechałem się ze 2 razy BMW i3 z innogy Go - był taki wynajem EV na minuty w Warszawie
  • Wrzesień 2019 - pojechałem na targi do Kolonii ale, ponieważ nie było już bezpośrednich lotów, zdecydowałem się polecieć do Luksemburga, wypożyczyć tam Teslę Model 3 LR (od Ufodrive - polecam) i pojechać do Kolonii. Od tamtej pory wpadłem jak śliwka w kompot - nie wyobrażałem sobie już innego auta, choć wcześniej zarzekałem się, że nie kupię nigdy nowego. Miałem kilka podejść do sprowadzenia Tesli z zachodu ale jakoś nie wychodziło.
  • 21.07.2020 - pierwszego dnia, kiedy otworzyli sprzedaż Tesli w PL zamówiłem TM3 LR
  • 17.12.2020 - odebrałem auto - produkcja USA, bateria Panasonic.
    Mieszkałem wtedy w kamienicy w Śródmieściu Warszawy i ładowałem się na publicznych stacjach.
    Pierwszy wyjazd na święta do Szczecina, to było ładowanie w Lućmierzu ale na ładowarce GreenWay chyba 50 kW i w Poznianiu na SuC, wyjazdy Warszawa - Słupsk robiłem na raz jadąc wolniej albo ładując się gdzieś po drodze na wolnych ładowarkach.
  • Marzec 2021 - kupiłem dom i przez 3 miesiące ładowałem się tam tylko z gniazdka, ale gniazdko się zwęgliło, bo miało słabo dokręcone kable
  • Czerwiec 2021 - zamontowałem mufę 3 fazową i ładowałem używają UMC v1
  • Grudzień 2021 - zamontowałem instalację PV 9,74 kWp - stary prosument
  • Kwiecień 2023 - kupiłem drugą TM3 LR (roczna używka z przebiegiem 20 000 km od Tesli z DE) - produkcja Chiny, bateria LG
  • Wrzesień 2023 - zamontowałem WC3 (Wall Connector) i za punkty dobrałem acceleration boost do obu aut
Przejechane w sumie 70 000 km pierwszym autem i 22 000 drugim.
Miałem brać drugie auto TMY ale TM3 jest wystarczająco duże i bardziej mi się podoba. Może następna będzie TMY, może TMX... drugie dziecko w drodze, więc zobaczymy. Raczej we 4 pomieścimy się w TM3 ale przy trzecim dziecku pomyślę chyba o TMX.
 
Last edited:

nabrU

Moderator
Mieszkalismy wtedy w Londynie na barce, ktora przemieszczalismy sie z miejsca na miejsce, czasami cumowalismy dosyc daleko od mojej pracy, ale problemem nie byl sam dystans, tylko zatloczone miasto i korki.

Ciekawy 'życiorys' (y)

Znalazlem ogloszenie na podemostracyjne MG5 Long Range (58kwh) u dilera z dosyc duzym upustem i zdecydowalismy sie go kupic.

Żona dostała kiedyś MG5 Long Range jako zastępcze auto jak jej Mii EV odmówił współpracy. Bardzo go sobie chwaliła, szczególnie mówiła, że zawieszenie było komfortowe.

w koncy zdecydowalismy sie na ID3 tour 77kwh.

Łezka mi się w oku kręci trochę jak patrzę, bo mój wyglądał identycznie (na zewnątrz przynajmniej).
 

staarek

Fachowiec
Ciekawy 'życiorys' (y)
Tak, troche inny typ zycia, na pewno nie dla kazdego, ale nam sie dlugo podobalo. Inna sprawa, ze mial tez i swoje minusy. Co 14 dni trzeba bylo sie przemieszczac, wiec wyjazdy dluzsze niz 2 tygodnie w zasadzie nie wchodzily w rachube. No i bezpieczenstwem tez bywalo roznie, (jak ponizej)
Z drugiej strony, jak byla ladna pogoda, cumowales w jakims fajnym miejscu to naprawde bylo spoko - poza tym ogromna metropolia na wyciagniecie reki...
barka4.jpg


barka7.jpg


barka9.jpg
barka8.jpg


Żona dostała kiedyś MG5 Long Range jako zastępcze auto jak jej Mii EV odmówił współpracy. Bardzo go sobie chwaliła, szczególnie mówiła, że zawieszenie było komfortowe.

Wiesz, cos w tym jest, moja zona (przynajmniej na poczatku) tez mowila ze MG jezdzi jej sie jakby plynniej, bardziej gladko. Wiadomo, do nowego auta trzeba sie przyzwyczaic. Dla mnie roznica jest taka, jaka powinna byc, z jednej strony rodzinne kombi, z drugiej sredniej wielkosci hatchback.

Łezka mi się w oku kręci trochę jak patrzę, bo mój wyglądał identycznie (na zewnątrz przynajmniej).

Moze to ten sam ;-)
 

cooler

Pionier e-mobilności
  • 21.07.2021 - pierwszego dnia, kiedy otworzyli sprzedaż Tesli w PL zamówiłem TM3 LR
  • 17.12.2020 - odebrałem auto - produkcja USA, bateria Panasonic.
Elon mocno miesza już w czasie, teraz to trochę się go już boję :)
 

Michal

Moderator
Czyli ktoś to jednak czyta :)
 
Top