Plan jest taki że nie uszkodzę.
Rantu może nie uszkodzisz, wystarczy zwracać uwagę (po którejś obcierce człowiek się uczy). Ale zima, błoto, dziury w asfalcie przykryte kałużami - czysta loteria. Przy tym profilu możesz sie zastanawiać czy będzie to pierwszej, czy może trzeciej zimy. Czysta statystyka.
W jakimś passacie, czy innym SUV całoroczne pewnie bym założył. W mocnym samochodzie tylko czekam aż mi się te e-primacy zjeżdżą, żeby założyć coś przyzwoitego.
Nie da się do perf. wstawić jakichś mniejszych felg z zimówkami?