Hue Zarri
Posiadacz elektryka
Witam,
Nadarzyła się okazja by skorzystać z zakupionego haka. Wyszła sprawa że musiałem przewieźć źle zakupiony piec oraz odebrać poprawny. Co jest ważne to pokonałem tą samą trasę z tym samym ładunkiem w jeden dzień. Nie widziałem jeszcze żadnego wątku związanego z holowaniem przyczepy, tak więc podzielę się z wami moimi wrażeniami.
Otóż trasa wynosiła 516km , Częstochowa-Włocławek-Częstochowa. Przyczepa lekka o wadze w dowodzie 170kg. Ładunek 110kg. Tak więc jak można policzyć kotwica na haku miała 280kg, przez cały odcinek.
Jeśli chodzi o trasę i planowanie, na pierwszy rzut oka wybrałem jazdę A1 z opcjonalnym zjazdem na Lućmierz. W trakcie planowania zaś doszło do ciekawych obserwacji.
Tak więc pierwszą rzeczą jaką zrobiłem to przełączyłem tryb jazdy w holowanie przyczepy i wbiłem adres. Odcinek 258km, Tesla wyliczyła że przy 100% naładowanej baterii zajadę do celu na 4%. Oczywiście brak wyboru alternatywnej trasy zmusił mnie do skorzystania z ABRP.
ABRP przelicza jedno ładowanie aczkolwiek wysyła mnie do Ciechocinka (40km) od Włocławka, ale jest to lokacja kompletnie nie po drodze. Bym musiał z ładunkiem nadrobić 80km. Ale jest opcja alternatywna w której to pokazany jest Lućmierz. Także jest to też jedno ładowanie., tak więc wybieram tą trasę i w drogę.
Zacznę od razu od spalania.
Odcinek Częstochowa - Włocławek 10C, bez deszczu, średnio 80km/h, prędkość na liczniku 87km/h + wyprzedzanie = 17,5 kW/100
Odcinek Włocławek - Częstochowa 7C, mżawka przez 30% trasy, średnia 90km/h, prędkość na liczniku 95km/h = 19,5kW/100
Całość dystansu 572km / 106kWh / 18.5kW/100
Musze nadmienić że po autostradach maksymalna dozwolona prędkość to 80km/h. Jest to jeden z aspektów których oba systemy w ogóle nie wzięły pod uwagę.
W praktyce wyszło że jak dojechałem do Lućmierza pod ładowarkę miałem o 15% większy SoC niż przewidywały obie aplikacje! Ten fakt kompletnie rozregulował całe planowanie. Z powodu że SC był w sumie w środku trasy nie miałem na tyle pojemności baterii żeby wykonać dalsze 75% trasy. To zmusiło mnie żebym naładował się w drodze powrotnej po raz drugi. Jak zapewne możecie policzyć przejechanie dystansu 250km przy 80km/h to długotrwały proces
, więc drugie ładowanie to Hotel 500 Stryków GreenWay, który jest oddalony od A1 o 12km. Nie miałem już cierpliwości żeby przebijać się do SC w Lućmierzu. Dodatkowo w drodze powrotnej spalanie podskoczyło do 19,5kW/100 co w szybkim przeliczeniu nie pozwoliło mi bezpiecznie dojechać z powrotem do domu 
Mam dwa przemyślenia.
Pierwsze to SC Lućmierz jest doprawdy nie po drodze jeżeli ktoś dokonuje przejazdu Północ-Południe Polski. Do nadrobienia jest przeszło 50km i dodatkowa kolejka na bramkach.
Drugie to planowanie trasy. Nie wiem skąd Tesla założyła takie spalanie na początku trasy (250km miałoby spalić 96% SoC). ABRP ma funkcje limitu prędkości (z czego nie skorzystałem), ale przy początkowym planowaniu, nawet jeśli masz podłączone auto do aplikacji, twoje średnie spalanie przy 110km/h na nic się zdaje, bo przecież zmienia się masa zestawu i dynamika jazdy.
Zrobiłem teraz ponownie symulacje na sucho, po powrocie. W ABRP z włączonym limitem 80km/h oraz z odświeżonym średnim spalaniem przy 110km/h (186Wh/100). Wyszło że mogłem dojechać ze startu do celu przy 40% i jeszcze wrócić się na tym ładowaniu pod Lućmierz i tam ładować się z 10% do 40% i dojechać do domu na 5%.
I powiem szczerze że jakbym jechał jeszcze raz nie wiem czy bym się zdecydował. Jak dla mnie za mało bufora żeby jechać z ładunkiem i po prostu nie dojechać
Ktoś ma jakieś inne doświadczenia?
Pozdrawiam
Hue
Nadarzyła się okazja by skorzystać z zakupionego haka. Wyszła sprawa że musiałem przewieźć źle zakupiony piec oraz odebrać poprawny. Co jest ważne to pokonałem tą samą trasę z tym samym ładunkiem w jeden dzień. Nie widziałem jeszcze żadnego wątku związanego z holowaniem przyczepy, tak więc podzielę się z wami moimi wrażeniami.
Otóż trasa wynosiła 516km , Częstochowa-Włocławek-Częstochowa. Przyczepa lekka o wadze w dowodzie 170kg. Ładunek 110kg. Tak więc jak można policzyć kotwica na haku miała 280kg, przez cały odcinek.
Jeśli chodzi o trasę i planowanie, na pierwszy rzut oka wybrałem jazdę A1 z opcjonalnym zjazdem na Lućmierz. W trakcie planowania zaś doszło do ciekawych obserwacji.
Tak więc pierwszą rzeczą jaką zrobiłem to przełączyłem tryb jazdy w holowanie przyczepy i wbiłem adres. Odcinek 258km, Tesla wyliczyła że przy 100% naładowanej baterii zajadę do celu na 4%. Oczywiście brak wyboru alternatywnej trasy zmusił mnie do skorzystania z ABRP.
ABRP przelicza jedno ładowanie aczkolwiek wysyła mnie do Ciechocinka (40km) od Włocławka, ale jest to lokacja kompletnie nie po drodze. Bym musiał z ładunkiem nadrobić 80km. Ale jest opcja alternatywna w której to pokazany jest Lućmierz. Także jest to też jedno ładowanie., tak więc wybieram tą trasę i w drogę.
Zacznę od razu od spalania.
Odcinek Częstochowa - Włocławek 10C, bez deszczu, średnio 80km/h, prędkość na liczniku 87km/h + wyprzedzanie = 17,5 kW/100
Odcinek Włocławek - Częstochowa 7C, mżawka przez 30% trasy, średnia 90km/h, prędkość na liczniku 95km/h = 19,5kW/100
Całość dystansu 572km / 106kWh / 18.5kW/100
Musze nadmienić że po autostradach maksymalna dozwolona prędkość to 80km/h. Jest to jeden z aspektów których oba systemy w ogóle nie wzięły pod uwagę.
W praktyce wyszło że jak dojechałem do Lućmierza pod ładowarkę miałem o 15% większy SoC niż przewidywały obie aplikacje! Ten fakt kompletnie rozregulował całe planowanie. Z powodu że SC był w sumie w środku trasy nie miałem na tyle pojemności baterii żeby wykonać dalsze 75% trasy. To zmusiło mnie żebym naładował się w drodze powrotnej po raz drugi. Jak zapewne możecie policzyć przejechanie dystansu 250km przy 80km/h to długotrwały proces
Mam dwa przemyślenia.
Pierwsze to SC Lućmierz jest doprawdy nie po drodze jeżeli ktoś dokonuje przejazdu Północ-Południe Polski. Do nadrobienia jest przeszło 50km i dodatkowa kolejka na bramkach.
Drugie to planowanie trasy. Nie wiem skąd Tesla założyła takie spalanie na początku trasy (250km miałoby spalić 96% SoC). ABRP ma funkcje limitu prędkości (z czego nie skorzystałem), ale przy początkowym planowaniu, nawet jeśli masz podłączone auto do aplikacji, twoje średnie spalanie przy 110km/h na nic się zdaje, bo przecież zmienia się masa zestawu i dynamika jazdy.
Zrobiłem teraz ponownie symulacje na sucho, po powrocie. W ABRP z włączonym limitem 80km/h oraz z odświeżonym średnim spalaniem przy 110km/h (186Wh/100). Wyszło że mogłem dojechać ze startu do celu przy 40% i jeszcze wrócić się na tym ładowaniu pod Lućmierz i tam ładować się z 10% do 40% i dojechać do domu na 5%.
I powiem szczerze że jakbym jechał jeszcze raz nie wiem czy bym się zdecydował. Jak dla mnie za mało bufora żeby jechać z ładunkiem i po prostu nie dojechać
Ktoś ma jakieś inne doświadczenia?
Pozdrawiam
Hue