Problem z ładowaniem Zoe z 2014 23 kWh

[Magda]

Cześć mam taki problem ... ładuje samochód do 98% mam do przejechania wówczas 98 km. Odłączam ładowarkę i samochód stoi pod domem jakieś 12 h po ładowaniu. Wsiadam kolejnego dnia i mam 78% baterii i 78 km do przejechania później jak jeżdżę to nie mam takiego ubytku baterii nawet jak stoi te 12 h . Co może być przyczyną że tyle ubywa baterii zaraz po bezpośrednim ładowaniu ? Mam przejechane 91 tys km . Może coś źle robię ? To mój pierwszy samochód elektryczny od miesiąca .
Proszę o pomoc
Magda

 

[zlp]

Po ładowaniu napięcie baterii jest wyższe, dlatego pokazuje wyższy zasięg. Po odłączeniu ładowania spada, to naturalny proces. Prąd nie ucieka, jest w baterii.
A skoro niższe napięcie, to i pokazuje mniejszy zasięg.

 

[Magda]

Po ładowaniu napięcie baterii jest wyższe, dlatego pokazuje wyższy zasięg. Po odłączeniu ładowania spada, to naturalny proces. Prąd nie ucieka, jest w baterii.
A skoro niższe napięcie, to i pokazuje mniejszy zasięg.

Dzięki za odpowiedź

 

[vwir]

Spadek z 98% do 78% baterii nie jest normalny i nie powinno tak być. Zacząłbym od wymiany akumulatora 12V. Zoe baaardzo nie lubią starego akumulatora 12V i dużo problemów z tego wynika. Tutaj mógłby on być przyczyną, bo nawet na wyłączonym samochodzie akumulator 12V jest podładowywany z dużego akumulatora trakcyjnego, co powoduje rozładowywanie akumulatora trakcyjnego.

 

[Magda]

Bardzo dziękuję za podpowiedź

 

[jarqu]

A po naładowaniu do 100% i pełnej długiej kalibracji też tak spada ? To że auto pokazuje 98% to nie znaczy że tyle na tą chwilę jest bo szczególnie w starej bateri potrzebna jest kalibracja na koniec i balansowanie ogniw wtedy bms dokładnie wie gdzie jest 100% a tak może tylko się domyślać stąd później rozbieżności ale to tylko moje domysły ktoś z większą wiedzą w tym zakresie może potwierdzić.

 

[Magda]

A po naładowaniu do 100% i pełnej długiej kalibracji też tak spada ? To że auto pokazuje 98% to nie znaczy że tyle na tą chwilę jest bo szczególnie w starej bateri potrzebna jest kalibracja na koniec i balansowanie ogniw wtedy bms dokładnie wie gdzie jest 100% a tak może tylko się domyślać stąd później rozbieżności ale to tylko moje domysły ktoś z większą wiedzą w tym zakresie może potwierdzić.

Właśnie to jest dziwne że nie ładuje do 100 % tylko max 98% nawet gdy już sam odetnie ładowanie to na monitorze mam 98%. Wczoraj zaraz po wyciągnięciu wtyczki z ładowania odpaliłam samochód i przejechałam jakieś 6 km i schodziło mi ze stanu 98 km (czyli tyle ile doładowało) rano już też takich dużych ubytków nie mam. Problem jest wówczas kiedy naładuje i odepnę wtyczkę i samochód stoi jakieś 10-12h bez odpalania- po tych godzinach postoju jak odpalam to jest 75-78 % i tyle samo km do przejechania 75-78. Możliwe że tak jak jeden tutaj z obserwujących ten wątek zasugerował wymianę akumulatora - może to być dobry trop bo auto ma 10 lat i wątpię ( tz nie mam wiedzy) czy akumulator został wymieniany przez te 10 lat. Spróbuje jutro podjechać i sprawdzić na mierniku w sklepie z akumulatorami czy wszystko jest ok - najwyżej kupie nowy. bardzo dziękuję za zaangażowanie i sugerowanie swoich pomysłów.
Magda

 

[zlp]

Ładuje do max 98%. Powodem jest to, że ogniwa nie są identyczne. Część z nich łapie maksymalne napięcie i należy ładowanie przerwać, mimo że niektóre ogniwa jeszcze nie są na 100% naładowane.

 

[Magda]

Ładuje do max 98%. Powodem jest to, że ogniwa nie są identyczne. Część z nich łapie maksymalne napięcie i należy ładowanie przerwać, mimo że niektóre ogniwa jeszcze nie są na 100% naładowane.

ok dostosuje się czyli mam ładować do np. 95 % i wyłączyć i nie czekać aż przestanie pobierać prąd?

 

[zlp]

Niekoniecznie. Napisałem tylko, że nie dasz rady naładować do 100% kiedy ogniwa są trochę rozjechane.
Ja bym potrzymał dłużej na ładowarce, najlepiej na małym prądzie, może BMS baterii da rade trochę te słabsze ogniwa podciągnąć - zbalansować.