Rejestracje BEV w Polsce w 2024. Spadek 3% r/r. Tesla rządzi.

SokolEV

Posiadacz elektryka
Spadek rejestracji BEV rdr 3%

Spadek udziału BEV w sprzedaży samochodów osobowych do 3%

Tesla zdecydowanie najbardziej popularna. MY nieznacznie przed M3.

 

nabrU

Moderator
Tesla zdecydowanie najbardziej popularna. MY nieznacznie przed M3.

Tak wygląda sprzedaż Tesli w samym grudniu 2024 w krajach Europy (nie miałem danych wszystkich krajów):

1736636590295.png
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-03-25

Gość
Jak pytają Polaka, dlaczego nie kupi auta elektrycznego to pierwsza odpowiedź - bo za drogi.
Na czele rankingu jedne z najdroższych aut :):):)
 

solik

Pionier e-mobilności
Bo w Polsce sie sprzedaja drogie rzeczy, mamy wiecej salonow Porsche niz Berlin a Lexus odnotowuje rekordy sprzedazy w naszym regionie

Ja w Krakowie poza Tesla (tych czasem widze 10+ dziennie) w ogole nie widze elektrykow, czasem jakies miejskie z oznaczeniem Diagnostyka albo Leafy i nic wiecej. Poznikaly inne elektryki a 2-3 lata temu byla wieksza roznorodnosc.
 

nabrU

Moderator
Tesla
4634->4461
3/Y
4351->4408
S/X
283->63

Rozumiem, że to porównanie 2023 i 2024. Jeżeli tak to sprzedaż Tesli w PL trzyma się na 'stałym' poziomie i niewielki spadek sprzedaży wygenerowały S i X.

Bal na Tytaniku trwa, ale zapada zmrok, a mgła już od dawna ogranicza widzialność.

Nie rozumiem tej przenośni. Możesz wyjaśnić?
 

SokolEV

Posiadacz elektryka
Jak pytają Polaka, dlaczego nie kupi auta elektrycznego to pierwsza odpowiedź - bo za drogi.
Na czele rankingu jedne z najdroższych aut :):):)
One są nominalnie drogie ale relatywnie tanie w swojej klasie. Tesla to auto dla mas, nie żaden luksus.

Bardziej bym tutaj szedł innym tokiem myślowym:

1. Polacy nie chcą elektryków, Polacy chcą Teslę (tzn. Ledwie mały odsetek Polaków)
2. Mało tanich BEV, a w niektórych segmentach w ogóle ich brak.
3. Tanie BEV nie spełniają wymagań Polaków (z resztą ten punkt jest bardziej lub mniej aplikowalny również w innych krajach).

Różnica między tanim a drogim ICE jest głównie w wyposażeniu dodatkowym, mocy silnika i jakości wykonania. Różnica między tanim a drogim BEV jest często w podstawowych rzeczach jak wielkość baterii i prędkość ładowania. Ale w sumie żeby taką dyskusję prowadzić, to trzeba by spojrzeć na bardziej globalne dane albo chociaż europejskie. Po samych danych z Polski ewidentnie widać, że Polacy po prostu boją się jeszcze elektryków. Według mnie 3%, to jest irracjonalnie niski odsetek.
 

lvlthn

Pionier e-mobilności
A ja pójdę innym tokiem myślowym:

-Polacy chcą taniego auta
-ale też nie chcą taniego, bo wstyd przed sąsiadem(więc kupię używany drogi, na który mnie nie stać, zastawię się i pokażę)

-Polacy chcą auta miejskiego, kompaktowego
-ale też nie chcą małego, bo sąsiad ma SUVa(żonie nie kupię małego auta przecież)

-Polacy nie chcą Tesli(bo to Tesla, tego dziada muska szatana i bogacza)
-ale też jednocześnie chcą teslę(albo jego namiastkę)


Tanie, dobre BEV już są. Nowe.
 
Last edited by a moderator:

Fenrise

Pionier e-mobilności
Ja bym zaczął w ogóle od tego, ile % Polaków stać na przeciętny, nowy samochód, bez wpieprzania się w kredyt na 8 lat (czyli dysponujący wymaganą kwotą od ręki). 10%?

Następnie dodał do tego preferencję, że w kwocie 100 000 mając do wyboru nowe małe miejskie toczydło z bieda wyposażeniem albo wypasionego 8-10 letniego "SUVa Premium" - taka osoba wybierze to drugie. W końcu dostaje "więcej za tyle samo", plus szacun i szpan na dzielni i tak dalej. Można się śmiać, ale to poważny czynnik i cecha ludzkiej natury.

I wreszcie z tego ułamka, który pozostanie przy aucie nowym, kolejne ledwo parę procent wybierze "niepewny i nieznany, owiany złą sławą" BEV. I mamy obraz sytuacji w Polsce.
 
Top