He who controls the memes, controls the universe

daniel

Señor Meme Officer
1706181320039.png
 

nabrU

Moderator
Last edited:

daniel

Señor Meme Officer

Fenrise

Pionier e-mobilności
Nie ma to jak ekologiczny, oszczędny, prosty i tani rozbiegany Diesel. Robią podobne zasłony dymne.
 

Razgriz

Zadomawiam się
Tak patrzyłem na te memiki i mam takie przemyślenie, które napisało samo życie:

Jak miałem diesla, było zajebiście.
Jak przesiadłem się na benzynę, to nic mnie tak nie wkurwiało jak śmierdzące diesle.
Jak kupiliśmy z żoną hybrydę, to wszystko, co nie odzyskiwało energii przy hamowaniu nagle było bez sensu.

Aż strach, co będę myślał, jak w końcu odbiorę swojego elektryka :D
 

Froggy

Posiadacz elektryka
Tak patrzyłem na te memiki i mam takie przemyślenie, które napisało samo życie:

Jak miałem diesla, było zajebiście.
Jak przesiadłem się na benzynę, to nic mnie tak nie wkurwiało jak śmierdzące diesle.
Jak kupiliśmy z żoną hybrydę, to wszystko, co nie odzyskiwało energii przy hamowaniu nagle było bez sensu.

Aż strach, co będę myślał, jak w końcu odbiorę swojego elektryka :D
Miałem z dziesięć benzyniaków, zanim miałem pierwszego diesla (ale już Euro 6 był).
Nie bój się odbioru elektryka - wyczekuj tego momentu.
Ja byłem od kilku już lat przekonany do kupna, nawet ID.3 mało nie kupiłem (ale mailem mi wysłali, 2 czy 3 lata temu już nieaktualną ofertę leasingu na firmę, skutkiem czego po wejściu na stronę VW zderzyłem się z konsekwencjami Glapflacji i mi trochę przeszło) - a potem, z różnych powodów, proces zakupu się przedłużył.
Nie jest tak, że przesiadka w elektryka zmieni coś w twojej świadomości, czy też zmieni twoje postrzeganie rzeczywistości. Po prostu urealni je. Tak niewiele i tak wiele zarazem.
Nie rozważałem, przed kupnem BEV, zupełnej rezygnacji z samochodu z ICE... teraz zmieniłem zdanie.
Więc nie ma co się bać :)
 
Top