Tesla Y Nowy Model LAUNCH SERIES dostępny na polskiej stronie. - 264 990 :)

PAIT

Fachowiec
Mi nikt nie miga, że oślepiam. A już 20 tys. km zrobiłem na matrixach teslowych.
Jest tylko 1 sytuacja kiedy to się dzieje - jeśli jezdnie są oddzielone np. żywopłotem i wtedy Tesla nie widzi, że coś jedzie, więc oślepia kierowców TIRów. Bo oni jako jedyni wystają ponad np. żywopłot (czy inną barierę pomiędzy jezdniami).
IMHO albo masz coś źle ustawione(?) albo piszesz o takim właśnie przypadku.

Hmm.. to nie wiem. No mi typowo ludzie mrugają, że ich oślepiam. Nie wiem czy źle coś ustawione bo jak jeździłem 3 HL na testy to też mrugali.. :D
Czyli jak macie hipotetycznie sytuacje, gdy jedziecie normalną drogą wojewódzką, prosty odcinek na kilka kilometrów - pojawia się auto na przeciwko (te 2-3 kilometry od Was) to auto od razu Wam wyłapuje ten samochód i wygasza segment?

Ja jeszcze zauważyłem, że parę razy dostali po oczach kierowcy samochodów z kiepskimi światłami. No ale to nie mój problem, że komuś żal wydać 14 zł na żarówkę.

Masz jakieś porównanie z Matrixami innych marek? Pod względem np. rozdzielczości wygaszanych segmentów, czy szybkości wygaszania?
 

zlp

Pionier e-mobilności
Mi też nikt nie mruga. Być może powinieneś zrobić kalibrację reflektorów. Tą opcję masz w menu.
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Ja jeszcze zauważyłem, że parę razy dostali po oczach kierowcy samochodów z kiepskimi światłami. No ale to nie mój problem, że komuś żal wydać 14 zł na żarówkę.
Raczej odbłyśniki maja wypalone i zardzewiałe.
 

umcus

Pionier e-mobilności
Raczej odbłyśniki maja wypalone i zardzewiałe.
Wiesz, jak światło wchodzi w żółć, to tam wszystko jest nie tak. Takie auta nie powinny przechodzić przeglądu.
Czyli jak macie hipotetycznie sytuacje, gdy jedziecie normalną drogą wojewódzką, prosty odcinek na kilka kilometrów - pojawia się auto na przeciwko (te 2-3 kilometry od Was) to auto od razu Wam wyłapuje ten samochód i wygasza segment?
Zdarza się, że nie wygasza od razu, jeśli coś na horyzoncie się pojawia (*). Ale tak samo wyglądało to w poprzedniej generacji Passata (najnowszym nie jeździłem w nocy) jak i ostatniej Skodzie Superb.
Masz jakieś porównanie z Matrixami innych marek? Pod względem np. rozdzielczości wygaszanych segmentów, czy szybkości wygaszania?
Moim zdaniem VAG ma i szybsze wygaszanie i ma więcej segmentów. Czy w realu to ma aż takie znaczenie? Bo ja wiem.. Jakbym ciągle, bardzo dużo jeździł w nocy, to wtedy pewnie tak, każda rzecz, która pomaga mi w pracy jest na wagę złota. W moim przypadku nie ma to większego znaczenia.

Inna sprawa, że większość ludzi ma tendencje do dramatyzowania i mrugania, jak tylko zobaczy coś na horyzoncie. Moje światła drogowe z kilometra czy dwóch, w żaden sposób nie ograniczają widoczności kierowcy z naprzeciwka. I wtedy zaczyna się dyskoteka, on mryga swoimi żółtymi ze starości, mój wyłącza, po chwili jak przestanie mrugać, znowu włącza długie i od nowa ;) Szczerze - mam to w poważaniu, jak ktoś chce jeździć złomem w nocy, to jego sprawa.

Dla mnie prawdziwym problemem są auta świecące w niebo. Z daleka nie przeszkadzają, a ostatnie 100 m aż do minięcia nic nie widać ;)

*) tutaj wychodzi przewaga samochodów z dobrymi światłami (led, matrix) - te są wyraźnie lepiej wykrywane.
 

adamq

Fachowiec
Reflektory w najnowszych Teslach korzystają z magistrali LIN zamiast CAN. LIN jest znacznie wolniejszy od CANa - może to jest "wąskie gardło", powodujące mniejszą responsywność reflektorów. Implementacja CAN jest droższa aniżeli LIN więc jest to dla producenta oszczędność. Z drugiej strony ktoś homologację na samochód wystawił, zatem odpowiednie wymagania musiały zostać spełnione.

U mnie działa to całkiem nieźle, chociaż czasem ktoś mrugnie (zwłaszcza jeśli z naprzeciwka jeżdżą ciężarówki oddzielone barierkami lub ktoś ma słabe światła). Najczęściej zdarzało się mi to na S5, gdy leciałem z Wrocławia do Poznania.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Jeżdżę głównie w nocy, najczęściej po S i A, ale też wojewódzkimi i po prawidłowej regulacji (ten podwyższony słup światła z obu lamp ma oświetlać pobocze, ten niski kończyć się jakieś 50-100m przed autem) nikt oprócz Tirowcow zasłoniętych barierkami mi nie mrugnął.
Zobacz jadąc w nocy po S tylko na mijania jak zmienia się oświetlenie odblasków na barierkach - te z lewej strony powinny się pojawiać dopiero gdy się do nich zbliżysz. Jeżeli widzisz je z daleka, to znaczy że masz światła ustawione zbytnio w górę lub zbyt w lewo świeci oświetlenie pobocza
 

PAIT

Fachowiec
Inna sprawa, że większość ludzi ma tendencje do dramatyzowania i mrugania, jak tylko zobaczy coś na horyzoncie. Moje światła drogowe z kilometra czy dwóch, w żaden sposób nie ograniczają widoczności kierowcy z naprzeciwka. I wtedy zaczyna się dyskoteka, on mryga swoimi żółtymi ze starości, mój wyłącza, po chwili jak przestanie mrugać, znowu włącza długie i od nowa ;) Szczerze - mam to w poważaniu, jak ktoś chce jeździć złomem w nocy, to jego sprawa.

O toto! Też masz dużo racji z tym dramatyzowaniem i mruganiem w sytuacji, gdy ich nasze długie nie oślepiają..
 

eimi

Pionier e-mobilności
Sprawdź ustawienie świateł, wiele Tesli wyjeżdżających z Berlina (w tym moja) miała za wysoko ustawione światła, co może się przekładać na nieprawidłową pracę matrixów, chociaż u mnie było tak że matrixy od początku dobrze działały, a oślepiałem w zwykłym trybie na zakrętach.

A poza tym masz Junipera, tam są zupełnie inne reflektory, nie wiadomo jakie oszczędności poczynili, ile tam jest pikseli, trzeba poczekać na jakieś testy porównawcze. W starym Y jest bodajże matryca 122x32pix na każdy reflektor. W 3HL tych segmentów jest znacznie mniej. Jak jest w Juniperze, nie wiem jeszcze.
 
Top