Czy ktoś jeszcze to może zauważył? Nowiuteńka Tesla Y AWD i tragiczna jakość zapisu obrazu z kamer tego ponoć zmodyfikowanego pojazdu, również pod względem wyposażenia w nowe kamery. Stwierdziłem brak możliwości, z powodu słabej jakości zapisu, odczytania numeru samochodu, który jadąc na "czołówkę" mało mnie nie rozjechał. Ponieważ nie pozbyłem się jeszcze poprzedniej Tesli Model 3 z 2021, mam okazję porównać jakość zapisów obrazu z kamer obu tych samochodów. W starej Tesli jest on o niebo lepszy i bez problemu można odczytać numery samochodów na zapisanych filmikach. Zgłosiłem ten fakt do serwisu, ale o oczywiście od 5 dni nie mogę się doczekać na jakąkolwiek informację.
Zaznaczam, że w dostępnej w zakładce "serwis" opcji umożliwiającej min. sprawdzenie jakości obrazu z kamer, pojawia się komunikat o prawidłowym ich działaniu. Pendrive oczywiści sformatowany, nastawiony poprawnie sposób uruchamiania zapisu itd. wszystko wydaje się prawidłowo przygotowane...tylko ta badziewna jakość zapisu w tym "genialnym" produkcie Tesli.
Zaznaczam, że w dostępnej w zakładce "serwis" opcji umożliwiającej min. sprawdzenie jakości obrazu z kamer, pojawia się komunikat o prawidłowym ich działaniu. Pendrive oczywiści sformatowany, nastawiony poprawnie sposób uruchamiania zapisu itd. wszystko wydaje się prawidłowo przygotowane...tylko ta badziewna jakość zapisu w tym "genialnym" produkcie Tesli.