Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)

xplde

Fachowiec
Mam nieodparte wrażenie że wszyscy piszący w tym wątku jak to trzeba zmniejszać limity, w ekstremalnych przypadkach do 40 na autostradzie po prostu żałują wyboru BEV
Ależ oczywiście, wydali kupę kasy, ładowanie jest drogie, powyżej 110km/h zużycie rośnie więc pozostaje im ustawiać innych na forum.
 

Młody

Follow the White Rabbit
Poprosze o zrodlo tych badań, a najlepiej kilka dodatkowych z różnych krajów które to potwierdzają, gdyż przeczy to podstawom słowa przepustowość, do powiedzmy 90% projektowanego przy tej samej drodze przejedzie więcej aut jadąc szybciej niż wolniej. Powyżej pewnego obłożenia jest już tak gęsto że nie da się utrzymać bezpiecznych odległości i wszystko staje.

Gdzie jest moderator się pytam.
Kolega sieje niebezpieczna dezinformację, przeczytają to rządzący i wprowadza limit 40 na autostradzie. :)
I wpuszcza tam pieszych, rowerzystów oraz traktory.
Sam sobie poszukaj


Mi szkoda czasu na analfabetyzm wtórny, bo mi za to nie płacą.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Piszemy o płynności ruchu, a ty o bezpieczeństwie i jakimś dziadku na PdP i 40 km/h.

Wiesz nie chcę żebyś sprowadził mnie do swojego poziomu, a potem pokonał doświadczeniem.

Wybacz, ale odpuszczę.
I słusznie, nie chcemy 40km/h na autostradach. Chcemy 500km/h w taki sposób aby było to bezpieczne dla wszystkich uczestników.
Postępu nie zatrzymacie tylko dlatego że BEV nie mają odpowiedniego zasięgu aby szybko jeździć. Sam nad tym boleję, ale przynajmniej nie zmuszam innych do wyrzeczeń
 

xplde

Fachowiec
Piszemy o płynności ruchu, a ty o bezpieczeństwie i jakimś dziadku na PdP i 40 km/h.

Wiesz nie chcę żebyś sprowadził mnie do swojego poziomu, a potem pokonał doświadczeniem.

Wybacz, ale odpuszczę.
Nie musisz ale dobrze wiesz, że obniżanie limitów prędkości które defacto są niskie w obecnych czasach jest drogą na skróty. Samochody są lepsze, mają systemy bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy, dlatego lepiej zadbać o bezpieczną infrastrukturę i szkolenie kierowców niż na siłę zmniejszać limity bo to jest droga przeciwna do motoryzacji. Bezpiecznie i szybko dojechać do celu. Latasz samolotem? 900km/h przy takim ruchu w powietrzu? Nie myślałeś aby tam też te limity ograniczyć? ;)
 

xplde

Fachowiec
Ah, ta magiczna płynność. Szarpana jazda, ciągłe przyspieszanie by wyprzedzić lub nie wpuścić kolegi z pasa obok, albo przyśpieszanie do 160 bo wymaga tego płynność, bo za nami już ktoś się zbliża 170 i on też musi mieć płynność. A potem nagłe hamowanie jak to na polskich S i A i jest płynne stanie w korku długim na 20km, bo ktoś płynnie i bezpiecznie wjechał innemu w tyłek bo nie chciał zachować odstępu. Praktycznie codziennie taka płynność jest na jednym z dojazdów do wawy.
Co to wogóle za termin "płynność ruchu tego wymaga"? Jakby każdy jechał nie wyżej niż ograniczenie, to przyśpieszenie powyżej tej prędkości by jedynie ograniczało płynność. No i pytanie, co jest ważniejsze - iluzoryczna płynność czy przepisy?
Wiesz, nie musi tak być. Wystarczy projektować drogi pod przyszłe wymagania. A nie sztucznie ograniczać prędkość do nonsensownych wartości. Tylko to jest trudniejsze i droższe. Lepiej wydać na zbrojenia. Będziesz się czuł bezpiecznie.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Co to wogóle za termin "płynność ruchu tego wymaga"? Jakby każdy jechał nie wyżej niż ograniczenie, to przyśpieszenie powyżej tej prędkości by jedynie ograniczało płynność. No i pytanie, co jest ważniejsze - iluzoryczna płynność czy przepisy?
Przepisy nie są najważniejsze. Także mogą być złe. Przede wszystkim chodzi o bezpieczeństwo.

Świetnym zrozumieniem tego problemu wykazuje się lotnictwo, gdzie najważniejszym przepisem jest, że aby zapewnić bezpieczeństwo lotu można naruszyć wszystkie inne przepisy.

Będziesz się potem musiał tlumaczyć, ale to jest właściwe podejście.

I dziwnym trafem lotnictwo jest najbezpieczniejsza formą transportu.
 

Makus

Pionier e-mobilności
Nie musisz ale dobrze wiesz, że obniżanie limitów prędkości które defacto są niskie w obecnych czasach jest drogą na skróty. Samochody są lepsze, mają systemy bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy,
A jak ktoś ma stare auto to sam sobie winien, że ktoś w nowym "bezpiecznym" SUVie go zabił. Tak przynajmniej argumentował to jeden pan adwokat którego na zakręcie wyrzuciło na przeciwny pas i zabił dwie kobiety w starym aucie.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Jak chcesz 500 km/h tak żeby było bezpieczne dla wszystkich uczestników to wybierz samolot xD
Popatrz na mój komentarz powyżej. Jestem pilotem BTW
 

xplde

Fachowiec
A jak ktoś ma stare auto to sam sobie winien, że ktoś w nowym "bezpiecznym" SUVie go zabił. Tak przynajmniej argumentował to jeden pan adwokat którego na zakręcie wyrzuciło na przeciwny pas i zabił dwie kobiety w starym aucie.
Ale o tym rozmawiamy, na drogach nie dostosowanych do prędkości trzeba ograniczyć zapierd...
 
Top