Blackout w Hiszpanii i Portugalii. To co ładujemy dzisiaj do pełna?

Kto z was trzyma paliwo w kanistrach?


  • Total voters
    69

nabrU

Moderator
Bo jak widać prąd mieli i nawet elektryki ładowali.

Paradoksalnie dzięki 'panelikom' wyśmianym w pierwszym poście przez autora wątku :ROFLMAO:
 

eSUBA94

Posiadacz elektryka
Paradoksalnie dzięki 'panelikom' wyśmianym w pierwszym poście przez autora wątku :ROFLMAO:
z paneli masa osób się tam śmiała pewnie w Hiszpanii ale co mnie ciekawi podczas tej paniki nie zauważyłem wykupionych i braków agregatów
1746008684453.png


widziałem nagranie jak włączali prąd w jednej miejscowości to ludzie krzyczeli jak w ZOO, masakra
na zachodzie europy przecież domowe PV jest o wiele bardziej rozwinięte i dłużej istnieje oraz mają lepszą siłę nabywczą
 

nabrU

Moderator
widziałem nagranie jak włączali prąd w jednej miejscowości to ludzie krzyczeli jak w ZOO, masakra
na zachodzie europy przecież domowe PV jest o wiele bardziej rozwinięte i dłużej istnieje oraz mają lepszą siłę nabywczą

Nie polegałbym za bardzo na fejsbukowych, instagramowych czy twitterowych wstawkach, bo pewnie o takim nagraniu tutaj mowa.
 

eSUBA94

Posiadacz elektryka
Nie polegałbym za bardzo na fejsbukowych, instagramowych czy twitterowych wstawkach, bo pewnie o takim nagraniu tutaj mowa.

wiem, były już akcje że potrafiono puścić filmik sprzed 6 lat z czego innego i go tak podpisać albo podłożyć inny dźwięk, jednak nagranie było w mediach na polskich kanałach telewizyjnych
 

kruszon

Zadomawiam się
Niekoniecznie, bo nie znamy hiszpańskich uwarunkowań czyli taryfy jaką ma ta osoba, wielkości jego magazynu, stylu jego życia czyli użycia tego magazynu itp.
Po wykresie "state of charge" wnioskuje że działa to w tej Hiszpani podobnie jak w Polsce czyli ładowany był magazyn z produkcji fotowoltaiki a jak się produkcja skończyła to falownik wystartował z rozładowywaniem magazynu. Taryfy dynamiczne dopiero się zaczynają powoli wykluwać w naszym pięknym kraju.
Na razie to pozaszczytowe godziny 13:00 - 15:00 które za komuny były ustalone jeszcze rządzą :LOL:
 

kruszon

Zadomawiam się
No to wychodzi na to że to fotowoltaika " rozhuśtała" system....
Bynajmniej sam mam takową na dachu + niewielki magazyn. A jak się zastanawiałem czy go dokładać to jednym z argumentów był taki że jak nie będzie zasilania z sieci to falownik się nie wyłączy tylko będzie można korzystać z prądu własnego i chyba w takim przypadku wygrałem jeśli kiedyś takie coś wydarzy się w Polsce.
 

nabrU

Moderator

kruszon

Zadomawiam się
A chociażby stąd
Mimo że posiadam fotowoltaikę na dachu nie będę jej bronił jak niepodległości i to że powoduje niestabilności w systemie energetycznym to fakt. To nie jest bynajmniej wina ludzi którzy ją zakładali .
Po prostu taka już jej natura że zależy od pogody. To państwo powinno sobie z tym poradzić skoro zachęcało ludzi dotacjami żeby to zakładać i jeszcze wyznaczało sobie cele ile to prądu z niej wprowadzi do systemu.
 

nabrU

Moderator
To ja wolę konkretniejsze źródło, czyli samego hiszpańskiego operatora sieci, niż polskiego eksperta, który nie ma dostępu do danych z incydentu:

The president of Spain's national electricity grid, Red Eléctrica, has said the outage that blacked out most of the country and neighbouring Portugal on Monday was not a company error and promised it "won't happen again".
Speaking to Spanish media, Beatriz Corredor denied the blackout was connected to renewable energy and defended the robustness of Spain's electricity system, which she called the "best and most resilient in Europe."
"Relating Monday's serious incident to the spike in renewables is not correct," she said.

Źródło: Iberian blackout 'won't happen again,' Spain's grid operator says

Problem jest w tym, że żaden operator narodowy nie dysponuje środkami do powstrzymania tak gwałtownej fali wyłączen. Pewnie są rezerwy na 1 czy 2GW mocy w zależnoći od kraju ale nie na 15GW które wysypuje się w ciągu minuty.

Proponuje też poczytać poniższe:


Nie jestem ekspertem ;), ale mi to wygląda na problem zlokalizowany gdzieś w sieci przesyłowej albo algorytmach jej sterowania i problem jest pewnie niezależny (lub zależny w małym stopniu) od źródła generacji. To tak jak z katastrofą lotniczą: ekspertów jest wiele, a wychodzi zazwyczaj, że to zbieg wielu przyczyn, które się nałożyły w jednym czasie i miejscu. Oczywiście będą tacy co w tym konkretnym przypadku będą grali zarówno kartą pro-OZE, jak i anty-OZE, a prawda co spowodowało ten incydent może być kompletnie gdzie indziej. Tyle że ludzie generalnie lubią i oczekują prostych odpowiedzi i 'wskazania winnych'.

P.S. Jeszcze takie coś:


Więc trochę cierpliwości i raport będzie...
 
Last edited:
Top