Krucjata przeciwko elektromobilności

Michal

Moderator
Proponuję nie linkować takich bzdetów, bo to tylko podbija ich rangę w Google i wyświetlenia.
 

solik

Pionier e-mobilności
Autor tego artykulu ma problem z EV :D inne tytuly jego wpisow:

"Najbardziej ekologiczne auta według ADAC. Nie wygrał elektryk"
 

Michal

Moderator
No i ogólnie pisze klick-bejty - artykuły, które tytułem i podtytułem wabią tylko do kliknięcia, a tak naprawdę nie mają sensownej treści.
 

Jac3k

Posiadacz elektryka
No i ogólnie pisze klick-bejty - artykuły, które tytułem i podtytułem wabią tylko do kliknięcia, a tak naprawdę nie mają sensownej treści.
Nic dziwnego, Auto Świat. Oni ratują dupę zapóźnionemu niemieckiemu przemysłowi automotive. To jest ciekawe. Już wrzucali to kilka razy tylko tytuły zmieniają. Pewnie jest to związane z otwarciem fabryki Tesli pod Berlinem.

 

Michal

Moderator
Ekhem - jak będziecie wrzucać tutaj linki do ich artykułów, to tak jakbyście je promowali... Wystarczy wkleić tytuł i już wiadomo o co chodzi ;)
Głosuję, żeby zedytować te wpisy i wywalić linki dopóki Google jeszcze ich nie zauważył...
 

Łukasz Bigo

Pionier e-mobilności
Członek redakcji
Ksiądz a motoryzacja u nas ma swoją tradycję. Wiele niezłych samochodów zawitało do nas jako przedmioty niezbędne do krzewienia czy wykorzeniania?
Jakoś tak? Coś takiego ogrodniczego... Pomijam dary od bezrobotnych.
Czyli jednak duch siania wiedzy, ekologii i zieloności wszelakiej (pomijam krzaki marychy) w Redaktorze Babcia zaszczepiła. Poszło po Xie.

Po iksie ... poszło co innego :)
 
Last edited:

Michal

Moderator
Krucjata, ksiądz, piece jakieś... Zaczynam się zastanawiać gdzie ja trafiłem :p
Ogolnie jakiś taki zakręcony jestem teraz bo właśnie obejrzałem film Lighthouse... Ryje banię...
 

AZz

Zadomawiam się
U mnie w pracy tylko ja jeżdżę elektrykiem. W 2010 r. kupiłem hybrydę- wówczas tyle ich jeździło co teraz bevow. A ponieważ to była Honda CR-Z (jakby kto nue wiedział ze co takiego było : https://www.motofakty.pl/artykul/zegnamy-cr-z-kolejna-honda-powoli-znika-z-rynkow.html )to miałem kumulację w postaci komentarzy:

- cipkowoz
- a jak Ci te baterie padną?
- a kto to naprawi?
- a po co ci worek z piaskiem (balastem) w bagażniku przy FWD?

Auto nigdy się nie popsuło i zrobiło 300 000 tylko klocki, tarcze i olej wymieniłem. Jak go sprzedawałem za 19 000 pln (nowe kosztowało 64 000) to stan baterii wg ASO miał na poziomie 82%. Wszyscy teraz kupują hybrydy i wdpominają jakie to są trwałe i super.

Teraz nam i3s i znowu słyszę:
- mydelniczka,
- cipkowoz
- a masz generator w bagażniku?
- a jak ci się to popsuje?
- a kto by tracił czas jeżdżąc elektrykiem jak on do Szczecina z Katowic w 5h dojeżdża z palcem ja ja muszę 8

Tylko Ci co kupili równo ze mną nowe ICE:
- byli lawetowani
- wiele razy jeździli po serwisach bo coś tam się stało i nie robi brum brum tylko stracił moc i się żółw pojawił na desce rozdzielczej SIC! W mildhybrydzie!!!! (Kurza ja w moim BMW nigdy czegoś takiego nie widziałem a to BEV!)
- zapierdzielają co 15kkm na przeglądy
- tankują na stacjach jakby mieli buegunkę. Pytam typa: a czemu pojechałeś w złym kierunku? Do Krakowa to w prawo? „A bo musiałem wcześniej zatankować bo mi zostało 70 km paliwa …” słyszę!

Kiedyś im to liczyłem, tłumaczyłem ze zasięgu wystarcza bo dużo jeżdżę w promieniu 100 km, ze degradacja nie doskwiera, ze kto to widział komórkę ładować na stacji benzynowej etc. Wyszedłem na oszołoma. Teraz mam takie komentarze w dupie. Tak jak Bronek napisał zielone tabliczki zrobią swoje. Za 10 lat kupią sobie pierwszego BEVa i będą się jarali przyspieszeniami. 😜🤪😎
 
Last edited:
Top