Spoko, ale przypomniałeś mi jak za „młodego” koledze w rowerze piszczały hamulce to poradziliśmy żeby olejem jadalnym przejechał felgę…. chłopak chyba by się zabił …. 🤦🏻♂️… oj człowiek młody był i głupi.Hej, możesz użyć czegoś podobnego do tego,
to jest smar ceramiczny odporny na warunki atmosferyczne i na wysoką temperaturę. Dawniej stosowało się smar miedziowy, ale ceramiczny jest lepszy. Ważna rzecz żeby nie przesadzić z ilością! I nie smarować ciernych powierzchni tarcz i klocków hamulcowych![]()
Czy to znaczy ze czynność tą można wykonać samodzielnie? Zakładałem raczej że to wizyta i jakiegoś pobliskiego mechanika ale jak mówicie że wystarczy pogłaskać hamulce miedzy szprychami to spokoZgodnie z instrukcją obsługi Tesla zaleca czyszczenie i smarowanie zacisków hamulcowych co rok lub co 20 000 km. Sam czynność nie jest trudna, pytanie tylko czego użyć do smarowania zacisków?
czyszczenie i smarowanie zacisków hamulcowych #2 by @t3sla4sunCzy to znaczy ze czynność tą można wykonać samodzielnie?
To nie jest jakaś skomplikowana operacja. Rozebrać klocki, wyczyścić, posmarować i złożyć. Jeżeli kiedykolwiek robiłeś coś sam mechanicznego przy samochodzie to sobie poradzisz.Czy to znaczy ze czynność tą można wykonać samodzielnie?
No właśnie obejrzałem filmik powyżej i myślę, że dadzą radęTo jest prostsze niz zmiana tylnych klockow w PF125p…
Wez odpal im pierwszy lepszy filmik z YT.