pytanie leasing raty

powerpawel

Nowy na Forum
Dzięki :) właśnie o takie odp mi chodziło i chyba najlepsza opcja to kredyt z Mbankiem na 10 lat i wtedy spłacić całość po 4 latach czy 3.... Wiecie mam dostęp do praktycznie darmowego prądu, robie autem minimum 40 tys km. Jest ta śmiechowa dotacja i mogę odliczyć połowę vatu... wiadomo amortyzacja to 5 lat całość. Tak szczerze to chciałem sobie wygodnie podróżować max 250 km w jedna stronę a po tych 3-4 latach to sprzedać aż tak do tyłu chyba nie będę przy dobrych wiatrach?:)
 

jnsk3k

Zadomawiam się
Długi kredyt przy obecnych stopach procentowych to po tych 4 latach będziesz miał spłaconą 1/10 samochodu a nie 4/10 jak mogłoby się wydawać. Kredyty na stałe raty są tak rozpisywane że na początku płacisz głównie odsetki a dopiero z czasem wzrasta udział kapitału w racie.
Przy takim podejściu nie lepszy byłby leasing na 3-4 lata z wysokim wykupem? Nie kojarzę żeby były jakieś zalety kredytu vs leasing przy zakupie na firmę. Dodatkowo firmy mają już przećwiczoną kwestię dopłaty przy leasingach, więc będzie prościej.
 

powerpawel

Nowy na Forum
kredyt brałbym w I kwartale roku 2023 wtedy już się stopy wyklarują nie da sie podnosić ich w nieskończoność. Fakt zresztą wezmę może SR zamiast LR niby to 100 pare km i trochę bajerów eh ale kusi mnie LR:D
 

cooler

Pionier e-mobilności
Może się mylę (oby), ale sądząc po parametrach jakie podajesz (10 lat kredyt) to powiem brutalnie ale szczerze: nie stać Cię na ten samochód. To że większość osób na tym forum ma samochody w leasingu to nie znaczy że nie miała pieniędzy na auto, tylko że umieli liczyć i ratę leasingu mogła w całości wrzucić w koszty i szybciej się amortyzuje samochód niż 5 lat amortyzacji. Był też pomysł który nie wypalił żeby po wykupie i 6 miesiącach sprzedać samochód z małą stratą lub nawet z zyskiem, licząc odpisany VAT oraz mniejszy podatek.
Ten samochód po gwarancji będzie generował spore koszty (patrz lista moich dotychczasowych napraw) i może być tak jak z dzisiejszymi autami premium: każdego stać na używkę, nie każdego stać utrzymać. Same opony to spory dodatek do kosztów przejechania 100km (są tacy co zdarli już po 20kkm co dodaje ok 20PLN/100km).
Przemyśl raz jeszcze, bo jeżeli liczysz na tanią jazdę to podliczywszy wszystkie koszty (np finansowanie) nawet mając darmowy prąd to jazda tym wyjdzie duuużo drożej niż jakimś kilkuletnim polo lub autem które już posiadasz.
Idą ciekawe czasy i takie zakupy to naprawdę fanaberia. Może lepiej wydać na konserwy, sztangi fajek, alko, cukier i schron pod domem... Teraz bym nie kupił, jeżdżę od czasu do czasu innymi moimi samochodami i nie ma jakiejś specjalnej przepaści, wszystkimi mi się jeździ wygodnie a wiele z nich jest bardziej niezawodna (bezproblemowa, bo całkiem mi Tesla nigdy nie stanęła) niż Tesla.
 
Last edited:

North

Zadomawiam się
Btw o co chodzi z oponami, że to spory koszt? Chodzi ci o sytuację, że ktoś ciągle bardzo szybko przyśpiesza i stąd to większe zużycia czy ogólnie samochody elektroczne mają szybciej zużywać opony?
 

cooler

Pionier e-mobilności
Raz - dużo większy moment, który zdziera opony.
Dwa: duża masa elektryków też ma wpływ na przyspieszone zużycie. Te 20kkm to może ekstremum, ale jak najbardziej możliwe gdy się korzysta z momentu.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Btw o co chodzi z oponami, że to spory koszt? Chodzi ci o sytuację, że ktoś ciągle bardzo szybko przyśpiesza i stąd to większe zużycia czy ogólnie samochody elektroczne mają szybciej zużywać opony?
Jeszcze co do kosztu opon: duże srednice kół i niski profil opony są zawsze dużo droższe niż mała średnica i wysoki profil. Za 1 oponę do Tesli 18-20" kupisz 2 komplety opon do auta na 14" typu Polo VI. I jeden i drugi samochód trzyma się jak nawiedzony, Tesla bo szerokie kapcie a Polo bo mała masa. A w Polo kapcie ci starczą na 70-100kkm - bo masa, bo mały moment, bo nie rozpędzisz się szybko więc i hamujesz z mniejszych prędkości jak coś.
Więc w małym samochodzie koszt opon jest pomijalny (poniżej złotówki/100km), w Tesli +20pln/100km jak używasz aut zgodnie z przeznaczeniem.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Tani mieszczuch: wygodny transport z A->B, Tesla: korzystanie z radochy jaką dają właściwości jezdne i moc auta. A co myślałeś?
 
Top